W nawiązaniu do tekstu:
Mercedes-Benz eActros oficjalnie w sprzedaży – do 400 km zasięgu i różne konfiguracje
Dokładnie dzisiaj, 7 października 2021 roku, rozpocznie się seryjna produkcja Mercedesa Actrosa w elektrycznej wersji. Z tej okazji niemiecki producent przygotował mały przegląd egzemplarzy, które już powstały, w ramach produkcji przedseryjnej. Ma to pokazać, że elektryczna ciężarówka, choć ograniczona tylko 400-kilometrowym zasięgiem, ma przed sobą faktyczną, rynkową przyszłość.
Niemiecka firma Logistik Schmitt wykorzystał przedseryjnego eActrosa w przewozach wahadłowych. Samochód pracuje na trzy zmiany, na bardzo krótkich, kilkunastokilometrowych trasach między miejscowościami Rastatt oraz Gaggenau. Ładunkiem są podzespoły dla nowych Mercedesów – w jedną stronę obudowy skrzyni biegów, w drugą komponenty osi. Dobowy przebieg wynosi 300 kilometrów i da się go pokonać bez konieczności ładowania.
Firma Simon Loos z Niderlandów wdrożyła przedseryjnego eActrosa do pracy w dystrybucji. Ciężarówka każdego dnia wyjeżdża z centrum logistycznego w miejscowości Delfgauw i rusza do supermarketów sieci Albert Heijn, działających w pobliskim Rotterdamie, Hadze lub Delfcie. Dobowy przebieg po raz kolejny oscyluje wokół 300 kilometrów, praca odbywa się także w weekendy, a ładowanie baterii przeprowadzane jest nocą na terenie centrum dystrybucyjnego. Co też ważne, eActros ma tutaj zabudowę chłodniczą, z elektrycznym agregatem Frigoblock.
Również w transporcie żywności będzie jeździł egzemplarz przekazany niemieckiej firmie Tevex Logistics. Tutaj praca jest jeszcze w końcowym przygotowaniu, natomiast plany są wyjątkowo ambitne. Ciężarówka ma bowiem obsługiwać trasy regionalne, przejeżdżając 600 kilometrów dziennie i wymagając ładowania dwa razy na dobę. W tym celu przygotowano już ładowarkę na teren terminala przeładunkowego firmy, w miejscowości Rheda-Wiedenbrück nieopodal Bielefeldu.
A na koniec pozostaje przedseryjny eActros, którego przygotowuje się właśnie dla firmy Remondis. Ciężarówka ta otrzyma zabudowę do zbiórki odpadów i będzie pracowała w ścisłym centrum Kolonii. Będzie to praca z odpadami typowo komunalnymi, a więc realizowana na zasadzie „od budynku do budynku”. Tutaj przygotowania muszą być jednak bardzo wstępne, bo nie podano nawet planowanego zasięgu lub miejsca ładowania.
