Solidaris to kolejny polski przewoźnik, który postanowił dać szansę ciągnikom siodłowym z napędem całkowicie elektrycznym. Na bazę w Kędzierzynie-Koźlu właśnie trafiły dwa takie pojazdy, widoczne na powyższym zdjęciu.
Co w tej firmie raczej nikogo nie zdziwi, wybór padł na ciągniki marki Volvo Trucks. To dwa egzemplarze modelu FM Electric, z nisko umieszczoną kabiną i podwyższonym dachem Globetrotter. Od strony napędowej mamy tutaj identyczny układ jak w większym modelu FH Electric, a więc trzy silniki elektryczne podpięte do wspólnej 12-biegowej skrzyni typu I-Shift.
Moc maksymalna takiego układu to 660 KM, a zasięg na jednym ładowaniu powinien wynieść około 300 kilometrów. Odpowiada za to sześć akumulatorów o łącznej pojemności użytecznej 380 kWh, a przywrócenie pełnego zapasu energii potrwa od 2 do 10 godzin, w zależności od urządzenia.
Do czego konkretnie Solidaris wykorzysta te pojazdy? Niestety, tego publicznie nie zdradzono. Można się tylko domyślać, że z uwagi na ograniczenie zasięgowe będą to bardzo dokładnie rozplanowane, stałe zlecenia. Jest też raczej pewne, że Solidaris nie podepnie tutaj jednej ze swoich cystern do przewozu materiałów niebezpiecznych. Przynajmniej na razie elektryczne ciągniki nadal nie mają bowiem prawa zabierać ładunków ADR (wyjaśniałem to w tym artykule).
Poza dwoma ciągnikami na prąd, w czasie tej samej uroczystości Solidaris odebrał też spalinowe Volvo FH. Tego pojazdu można się już spodziewać przy standardowych, dalekobieżnych trasach, a wyróżniło go specjalne oklejenie, upamiętniające 20-lecie firmy, przypadające we wrześniu 2023 roku.
Skoro już natomiast jesteśmy w tym temacie, to przypomnę gdzie jeżdżą inne egzemplarze Volva FM Electric, przekazane do polskiego użytku w ciągu ostatnich dwóch lat. Raben wykorzystuje trzy takie ciągniki na bardzo krótkich trasach, liczących po 12 kilometrów w jedną stroną. Są to kursy fabrykami IKEA w Zbąszynku oraz w Babimoście. Za to trzy podobne ciągniki DHL-a można spotkać w użytku międzymiastowym, na liniach z Gorzowa Wielkopolskiego do Poznania, a także z Poznania do Bydgoszczy.