Zgodnie z zapowiedziami, o godzinie 10.00 na polskie drogi wyjechały tysiące ciągników rolniczych. Protestacyjne blokady mogą trwać nawet przez 24 godziny, a na wielu trasach odnotowuje się już związane z tym utrudnienia.
Według zapowiedzi Instytutu Gospodarki Rolnej, w całym kraju ma pojawić się około 260 tego typu blokad. Dla przykładu przyjrzyjmy się więc jednej z nich, trwającej pod Krakowem, na węźle Widoma łączącym trasy nr 7 oraz S7.
Zdjęcia opublikowane przez GDDKiA Kraków:
Jak donosi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na węźle zebrało się około 100 ciągników rolniczych, które nieustannie krążą na krótkim odcinku między dwoma rondami. W efekcie wjazd i zjazd z S7 został zablokowany, a nad sytuacją musi dodatkowo panować policja. Niemniej rolnicy co jakiś czas zjeżdżają na bok, zatrzymują swoje ciągniki i przepuszczają niewielkie ilości samochodów. Na szczęście dotyczy to także samochodów ciężarowych (co na przykład we Francji nie byłoby już takie oczywiste).
Mapa blokad dostępna jest poniżej lub pod tym linkiem.