Jak wiadomo, DAF XG+ został zaprojektowany według nowych norm długości, promujących ciężarówki o bardziej zaokrąglonym, wydłużonym przodzie. To też od razu wpłynęło na jego modyfikacje, wszak łatwiej spotkamy ten model z kilkoma dodatkowymi spojlerami z klasycznym, rozbudowanym orurowaniem. Oto zaś mamy kolejny przykład o dziwo z udziałem niskopodwoziowego ciągnika pod naczepę marki Lohr.
Prezentowany DAF XG+ 530 otrzymał pełen pakiet dodatkowych paneli nadwozia, oferowanych przez brytyjski warsztat tuningowy Coles Customs. Składa się na to nakładka na podszybie, powiększona osłona przeciwsłoneczna, spojler montowany pod przednim zderzakiem, a także niefabryczne osłony międzyosiowe, stworzone specjalnie dla ciągników pod naczepy typu mega. Przy tym szczególne wrażenie robi wspomniana dokładka pod zderzak, będąc chyba największym tego typu elementem występującym w branży. Łatwo więc sobie wyobrazić, jak często kierowca będzie musiał podnosić tutaj przód na poduszkach.
Względy praktyczne niewątpliwie są tutaj tematem do dyskusji. Niemniej właściciel zielonego DAF-a, brytyjska firma Paul Grimshaw Vehicle Movements, ma pewne wytłumaczenie dla tego typu zmian. Otóż przedsiębiorstwo zajmuje się przewozem aut sportowych, obsługując różnego rodzaju wyścigi, czy też dostarczając supersamochody. Usportowiony wygląd firmowych ciężarówek ma więc jak najlepiej do tych zleceń pasować. Tutaj dochodzimy też do wspomnianej naczepy, która będzie specjalistycznym, niskopodwoziowym transporterem samochodów, wyprodukowanym przez firmę Lohr. Zmieści on do sześciu pojazdów, zapewniając im bardzo niski kąt natarcia i ochronę w pełni zamkniętego nadwozia.
Dodatkowe zdjęcia modyfikacji:
Inny DAF z tej samej firmy, pod omawianym typem naczepy:
