Ciężarówki w stylu retro to temat, który wzbudza w ostatnich latach spory entuzjazm. Najnowszym na to przykładem jest DAF XG 530, który został przygotowany dla francuskiej firmy S.T.S, w oparciu o inspirację egzemplarzem muzealnym.
Cała ta historia zaczęła się w 1978 roku, gdy DAF świętował 50-lecie swojego istnienia i postanowił uczcić to serią 500 limitowanych ciągników siodłowych. Pojazdy te otrzymały bogatsze wyposażenie, z zewnątrz wyróżniono je chromowanymi dodatkami, a kabiny pokrył specjalny, pomarańczowo-czarny lakier z żółto-brązowymi pasami. Jeden z takich egzemplarzy zdołał przerwać do czasów współczesnych i został pięknie odrestaurowany, po czym trafił do muzeum marki DAF w Eindhoven, gdzie niewątpliwie należy do najciekawszych eksponatów. I właśnie tam zobaczył go francuski Sam Serra, właściciel firmy S.T.S., mającej około 20 zestawów.
DAF 2800 z 1978 roku:
DAF XG 530 z 2022 roku:
Po tym pobycie w muzeum, pan Serra udał się do lokalnego, francuskiego dealera marki DAF i przedstawił handlowcowi swoje nietypowe życzenie. Otóż postanowił on zamówić nowy model XG 530 w limitowanych barwach w 1978 roku. Dokładnie tak samo jak egzemplarz muzealny, ciężarówka miała być pomarańczowo-czarna, ze wspomnianymi pasami na bokach. Wykorzystano też motyw podświetlanej tablicy z nazwą firmy, choć przybrała ona tutaj nieco inną formę. Za to z elementów chromowanych zrezygnowano całkowicie, zastępując je po prostu pełnym pakietem aerodynamicznym. Było to zresztą nienajgorsza decyzja, gdyż chrom raczej nie pasowałby do tak nowoczesnego nadwozia.
Omawiany plan udało się zrealizować, a efekt końcowy możecie zobaczyć na dołączonym zdjęciu. Trzeba przy tym przyznać, że DAF XG w klasycznych barwach wygląda zaskakująco dobrze i aż prosi się o jakąś wspólną sesję z pierwowzorem. Byłby to też świetny przykład na to, jak dalekobieżne ciężarówki zmieniły się w ciągu ostatnich 45 lat.