W nawiązaniu do tekstu:
Brak 25-metrowych ciężarówek to strata dla gospodarki i środowiska – wielki apel IRU
Wielu ekspertów jest zdania, że przyszłość stoi pod znakiem większych i cięższych ciężarówek. W pierwszych europejskich krajach, mianowicie w Hiszpanii i Finlandii, już dzisiaj można spotkać 70-tonowe zestawy. Stale przybywa też krajów z zestawami 60-tonowymi. Ciągniki o mocy 600 KM mogą być więc bardziej potrzebne niż kiedykolwiek.
W tej sytuacji bardzo prawdopodobna wydaje się informacja, do której nieoficjalnie dotarł australijski magazyn „Truck and Bus News”. Według tych doniesień, DAF pracuje obecnie nad nowym, większym silnikiem spalinowym, mającym 15 litrów pojemności i co najmniej 600 koni mechanicznych mocy. Jednostka ta miałaby trafić do użytku w całym koncernie Paccar, a więc także w amerykańskich i australijskich Peterbiltach oraz Kenworthach.
W Australii nowy silnik miałby trafić do sprzedaży pod koniec 2023 roku, a więc dokładnie za dwa lata. Dla Europy i Ameryki premierę przewiduje się jeszcze wcześniej, być może na rok 2022. Wszystko zaś po to, by dotrzeć do przewoźników z cięższymi zestawami, a jednocześnie nie musieć kupować silników od zewnętrznych, amerykańskich producentów.
Podkreślam, że powyższa informacja jest nieoficjalna, choć australijskie media podają ją z dużym przekonaniem. Najwyraźniej udało im się dotrzeć do dobrego źródła.
