Czwarta rocznica zamachu w Berlinie – w Stargardzie odbędzie się „minuta hałasu”

19 grudnia to czas, gdy wielu kierowców ciężarówek ma już zaplanowane ostatnie przedświąteczne za- i rozładunki. 19 grudnia 2016 roku tak też było w przypadku Łukasza Urbana. Miał on rozładować stal w Berlinie, następnie zrobić szybki kurs do Danii i stamtąd pojechać do domu, do miejscowości Rożnowo nieopodal Gryfina.

Jak doskonale wiemy, tego planu nigdy nie udało się zrealizować. Łukasz Urban stał się bowiem pierwszą ofiarą zamachu terrorystycznego w Berlinie, będąc zamordowanym w kabinie swojej ciężarówki. Morderstwa dopuścił się Anis Amri, 24-latek z Tunezji, który następnie wsiadł za kierownicę pojazdu i wjechał w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym. Zabił tym kolejne 11 osób i ranił kilkukrotnie tyle.

W momencie śmierci Łukasz Urban miał 37 lat, pozostawiając 17-letniego syna Adama oraz żonę Zuzannę. Mężczyzna od lat pracował jako kierowca ciężarówki, a w swoich ostatnich dniach jeździł w firmie Usługi Transportowe Ariel Żurawski, prowadzonej przez jego kuzyna.

Ulica Friedrich-Krause-Ufer w Berlinie, na której doszło do morderstwa:

Rocznica powyższych wydarzeń na pewno nie zostanie w branży zapomniana. W regionie, z którego pochodził zamordowany, zapowiedziano też specjalną akcję pod hasłem „Minuta dźwięku dla kierowców, którzy nie wrócili do domów!”. Uczestnicy tego wydarzenia zbiorą się w Stargardzie, na parkingu pod hipermarketem Tesco, przy ulicy Szczecińskiej. Następnie, w dokładną rocznicę zamachu, a więc 19 grudnia o godzinie 20.14, na minutę uruchomią klaksony swoich pojazdów, oddając ten sposób symboliczny hołd.

Organizatorem akcji jest facebookowa grupa „Stoją! Stargard”, a oficjalną stronę wydarzenia można znaleźć pod tym linkiem. Organizatorzy akcji też podkreślają, że „minuta dźwięku” to hołd nie tylko dla zamordowanego Łukasza Urbana, ale też dla wszystkich kierowców, którzy z różnych powodów już nigdy nie zjadą już na święta do domów.

Lokalizacja parkingu: