Co dalej z transportem do Wielkiej Brytanii? Wracają negocjacje z Unią Europejską

Przewoźnicy kursujący do Wielkiej Brytanii nadal stoją przed niepewną sytuacją. Nie wiadomo co wydarzy się po 31 grudnia 2020 roku, a więc po zakończeniu pobrexitowego okresu przejściowego.

Negocjacje rozpoczęły się w marcu i od początku nie należały do łatwych. Krótko później całkowicie je wstrzymano, w związku z pandemią koronawirusa. Teraz jednak rozmowy zostaną przywrócone, początkowo na zasadzie wideokonferencji. Zaplanowano przy tym trzy sesje, w kwietniu, maju oraz czerwcu.

Jeśli nie uda się dojść do porozumienia, transport między Unią Europejską a Wielką Brytanią może okazać się wyjątkowo trudny. Pojawią się drobiazgowe kontrole celne, ruch przez kanał La Manche będzie sparaliżowany, a handel i przemysł wyraźnie by to odczuły.

Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny. Znacznie łatwiej uwierzyć, że do porozumienia dojdzie lub okres negocjacji zostanie przedłużony. Decyzję w tej ostatniej sprawie można podjąć do czerwca, a brytyjskie stowarzyszenie przewoźników drogowych już oficjalnie o to zaapelowało.