Ciężarówki z autopilotami ujęte w oficjalnych planach amerykańskiego rządu

Trudno już zliczyć ile firm testuje w Stanach Zjednoczonych ciężarówki z autopilotami. Zwykle obywa się to w lokalnym lub średniodystansowym ruchu, z zezwoleniami obowiązującymi tylko w poszczególnych stanach. Na początku bieżącego tygodnia zdecydowano się jednak na kolejny krok, tym razem na szczeblu ogólnokrajowym.

11 stycznia amerykański rząd opublikował specjalny dokument, przewidujący oficjalny plan rozwoju autopilotów na drogach Stanów Zjednoczonych. Mowa w nim między innymi o regularnych konsultacjach władz z firmami produkującymi autopiloty, by na bieżąco nadzorować  ich prace. Zakłada się też cały szereg badań dotyczących bezpieczeństwa, a także ogólnie określa możliwości wykorzystywania autopilotów w transporcie.

Dokument skupia się na automatyzacji do poziomu czwartego. Wszystkie samochody nadal mają więc mieć kierowców na pokładzie, by w razie potrzeby przejęli oni kontrolę nad prowadzeniem. Za to o automatyzacji poziomu piątego – z całkowitym wykluczeniem ludzi z kabin – jak na razie oficjalnie się nie wspomina. Dla wielu osób będzie to więc zapewne dobra wiadomość. Tym bardziej, że w Ameryce miały już miejsce oficjalne protesty przeciwko potencjalnemu zwalnianiu kierowców, właśnie na rzecz komputeryzacji: Protest kierowców ciężarówek przeciwko autopilotom – obawiają się utraty pracy, chcą ustawy z zakazem