Tesla Semi dopiero co wywołała ogromne kontrowersje za sprawą układu swojej kabiny. Chodziło przy tym o centralnie umieszczoną kierownicę, które może utrudnić wyprzedzanie lub wykonywanie manewrów na biegu wstecznym (więcej na ten temat). Czy więc taki układ kabiny może ogóle liczyć na dopuszczenie do europejskiego ruchu? Na to pewnie właśnie pojawiła się pewna odpowiedź, choć za sprawą zupełnie innego producenta.
Nie tylko Tesla doszła do wniosku, że ciężarówki z centralnie siedzącym kierowca mogą być przyszłością branży. Takie same rozwiązanie zastosowała także szwedzka marka Volta, która właśnie przygotowuje się do rozpoczęcia seryjnej produkcji elektrycznych ciężarówek dystrybucyjnych, mających 16-tonowe DMC oraz znanych pod nazwą Zero. I właśnie tutaj mamy odpowiedź na pytanie ze wstępu, jako że Volta musiała w tym celu zdobyć oficjalną, unijną homologację.
Proces homologacyjny przeprowadzono w Luksemburgu i właśnie zakończył się on pełnym sukcesem. W dniu dzisiejszym pojawiła się informacja o objęciu Volty Zero całopojazdowym dopuszczeniem do ruchu, co w praktyce oznacza, że ciężarówka może być rejestrowana na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej. Umożliwi to też wspomniane rozpoczęcie produkcji seryjnej, zaplanowane już na najbliższe tygodnie, a przy okazji potwierdza, że kabiny o takim układzie mogą być legalne.
Dlaczego Volta zdecydowała się na to centralne miejsce kierowcy? Firma tłumaczy to walką z „martwym polem”, by zapewnić jak największe bezpieczeństwo pieszym oraz rowerzystom. Faktem bowiem jest, że model Zero przeznaczono głównie do pracy w ruchu miejskim, a na szczególnie duże zainteresowanie liczy się zwłaszcza w Londynie.
Volta Zero na poglądowych zdjęciach:
Tesla Semi na poglądowych zdjęciach:
