Ciężarówka z HDS-em zrzuciła kładkę dla pieszych – konstrukcja spadła na kabinę

Powyżej: nagranie z miejsca zdarzenia

Nisko umieszczone kładki dla pierwszych mogą być dla ciężarówek szczególnie poważnym zagrożeniem. Są to bowiem konstrukcje na tyle lekkie i łatwe w demontażu, że po odpowiednio mocnym uderzeniu mogą spaść na przykład na kabinę.

W miniony piątek do właśnie takiego zdarzenia doszło w Niemczech, w miejscowości Bensheim na południowym zachodzie kraju. W kładkę dla pieszych uderzył tam Mercedes-Benz Axor z zabudową do przewozu materiałów budowlanych. Pojazd ten wyposażony był w hydrauliczny żuraw rozładunkowy, a kierowca niestety nie złożył tego urządzenia do końca przed rozpoczęciem jazdy. HDS zerwa więc kładkę z mocowań i zrzucił ją na ciężarówkę, miażdżąc od góry kabinę oraz cześć ładunku.

39-letni kierowca ciężarówki został zakleszczony we wraku, ale odniesione przez niego obrażenia na szczęście nie okazały się poważne. W momencie wypadku na kładce nie znajdował się żaden pieszy, a i pod nią nie przejeżdżał akurat żaden inny samochód. Skończyło się więc głównie na strachu oraz poważnych stratach finansowych, wstępnie oszacowanych na 200 tys. euro. Choć podkreślam, że to bardzo wstępna kwota, nie uwzględniająca naprawy kładki oraz przywrócenia jej na miejsce.

Co też ciekawe, to dokładnie takie samo zdarzenie, jak to z grudnia 2020 roku, z duńskiej miejscowości Roskilde. Wówczas kładkę dla pieszych zrzuciło Volvo FE, również przeznaczone do przewozu materiałów budowlanych i jadące z niezłożonym żurawiem. Przy czym duńska kładka wręcz złamała się na dwie części, generując przy tym jeszcze większe szkody i czyniąc całe zdarzenie jeszcze bardziej spektakularnym. Więcej na ten temat przeczytacie w następującym artykule: Kładka dla pieszych spadła na ciężarówkę – konstrukcję uszkodził żuraw HDS