Ciężarówka tak brzydka, że dostała rejestrację „BRZYDKI” – 30-biegowy holownik Oshkosh

Autor tekstu: Krystian Pyszczek

Oshkosh to bez wątpienia firma z bardzo długimi tradycjami, gdyż jej początki sięgają aż do roku 1917. Wtedy to właśnie w mieście Oshkosh w stanie Wisconsin (stąd, jak nietrudno się domyśleć, pochodzi nazwa przedsiębiorstwa) rozpoczęła działalność niewielka manufaktura od początku nastawiana na budowę specjalistycznych pojazdów o wysokich zdolnościach terenowych. Jeszcze w tym samym roku mury fabryki nowo powstałej marki opuściła pierwsza prototypowa ciężarówka nazwana „Old Betsy”, którą wyposażono w napęd 4×4, a w 1918 roku rozpoczęto produkcję pojazdów na masową skalę.

„Old Betsy” przy jednym z późniejszych modeli:

Współczesny Oshkosh HEMTT, znany także z polskich dróg:

Przez następne lata Oshkosh stał się cenionym dostawcą specjalistycznych ciężarówek przeznaczonych do najcięższych zadań. Choć głównym odbiorcą były i nadal są Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych, firma z  Wisconsin budowała również pojazdy budowlane, wozy strażackie oraz śmieciarki. Były to pojazdy maksymalnie proste, niezbyt urodziwe, ale przy tym piekielnie mocne i wytrzymałe, czym zyskały sobie wielu sympatyków.

Filmowa prezentacja ciężarówki, od 3. do 5. minuty:

Jednym z ciekawszych Oshkoshy jest bez wątpienia bohater naszego artykułu, będący prawdopodobnie najsłynniejszych holownikiem w całych Stanach Zjednoczonych. To model C2044 z 1971 roku, który początkowo służył jako betoniarka w Saint Louis w stanie Missouri. Po zakończeniu swojej budowlanej służby ciężarówka została odkupiona przez pomoc drogową z New Brunswick w stanie New Jersey i przerobiona na ciężki holownik pomocy drogowej.

Opisywany Oshkosh został zbudowany w układzie „set-back axle” gdzie przednia oś jest możliwie jak najdalej cofnięta do tyłu. Taki zabieg miał poprawić zwrotność, choć w efekcie ubocznym komora silnika znalazła się w całości przed przednimi kołami, nadając ciężarówce dosyć niezwykły, a przy tym niezbyt urodziwy wygląd. To właśnie dzięki kontrowersyjnej stylistyce ten konkretny egzemplarz stał się powszechnie znany jako „Ugly”, czyli po angielsku „Brzydki”.

Pomimo kontrowersyjnej sylwetki, betoniarka przerobiona na holownik okazała się wyjątkowo udanym pojazdem. Na koniec swoich sukcesów miała na przykład uwolnienie z rzecznej mielizny niewielkiego statku. Wszystko to za sprawą bardzo mocnej konstrukcji oraz kilku ciekawych rozwiązań technicznych. Zaczynając od silnika mamy tu do czynienia z motorem Caterpillar 1673 o pojemności 10,5 litra, który generował 250 KM mocy przy 2200 RPM. Z dzisiejszej perspektywy wartość ta nie robi wrażenia, jednak pamiętajmy, iż rozmawiamy o ciężarówce zbudowanej w 1971 roku, a więc 51 lat temu.

Jeszcze ciekawej prezentuje się kwestia skrzyni biegów. Mamy tu model o 10 przełożeniach, który dodatkowo został połączony ze skrzynią rozdzielczą mogącą, pracować w 3 różnych trybach. Oznacza to, iż w praktyce kierowca ma do dyspozycji aż 30 biegów, mogąc wykonywać bardzo precyzyjne manewry, a jednocześnie rozpędzać się do 52 mph (czyli 83 km/h). Jakby tego było mało wszystkie trzy osie są napędzane, a na wyposażeniu znalazły się dwie wyciągarki.

Wnętrze „Brzydkiego” daje znać o militarnych powiązaniach Oshkosha. Szoferka jest stosunkowo ciasna, kierowca siedzący na czarnym fotelu ze skaju ma do obsłużenia dwa drążki, a deska rozdzielcza jest maksymalnie prosta i pozbawiona dekoracji. Również o klimatyzacji należy zapomnieć. Za to Amerykanie zastosowali hydrauliczne wspomaganie kierownicy.

Omawiany Oshkosh już dawno zakończył swoją drogową służbę, jednak nadal cieszy oczy okolicznych mieszkańców. Obecny właściciel utrzymuje go w idealnym stanie i bardzo chętnie jeździ nim na zloty, gdzie „Brzydki” cieszy się sporym zainteresowaniem. I dumnie eksponuje swoją indywidualną tablicę rejestracyjną z napisem „UGLY”.