W nawiązaniu do tekstu z wtorku:
Kolejne polowanie na ciężarówki po tuningu – siedem kar i zakazów dalszej jazdy
Informacja o dużej niemieckiej kontroli dodatkowego oświetlenia wzbudziła ogromny rozgłos. Widząc siedem wydanych zakazów dalszej jazdy, a także zapowiedzi problemów z ubezpieczeniem, wiele osób na pewno poczuło obawy. Dlatego postanowiłem zamieścić mały poradnik, wyjaśniający jakiego typu dodatkowe oświetlenie przednie może pojawić się na samochodzie. Mam tutaj na myśli dodatkowe światła drogowe, popularnie zwane „dalekosiężnymi”, gdyż głównie na takie dodatki można sobie legalnie pozwolić. Trzeba przy tym zwrócić uwagę na homologację, ilość świateł oraz ich parametry świetlne. Wszystko wyjaśnia poniżej Dawid Bystroń, Product Manager z polskiej firmy oświetleniowej M-Tech:
1. Homologacja
Najważniejszym kryterium, jakie musi spełniać lampa dalekosiężna, jest europejska homologacja drogowa. Powinna być ona umieszczona na froncie reflektora. Najczęściej znajduje się na kloszu, ale może też być nadrukowana na obudowie. Europejska homologacja zawiera w kombinacji znaków, z których najbardziej charakterystyczna jest duża litera E wraz z cyfrą umieszczona w kółku. Oznacza to, że produkt jest dopuszczony na terenie Unii Europejskiej.
Cyfra jest przyporządkowana do konkretnego kraju, w którym znajdował się organ wydający certyfikat homologacji np. E1 oznacza Niemcy, E4 – Holandia itp.
2. R10 to nie jest homologacja drogowa
Istotny jest też rodzaj homologacji. Na rynku można spotkać produkty, których sprzedawcy poniekąd wprowadzają w błąd, sprzedając lampy robocze „z homologacją”. Na kloszu widniej nadruk homologacji z charakterystyczną literką E w kółeczku, a obok znajduje się oznaczenie R10. Jest to numer rozporządzenia, według kryteriów którego nadano urządzeniu ten atest. Problem w tym, że R10 (ECE-R10) oznacza to tylko tyle, że to urządzenie nie emituje pola elektromagnetycznego, które mogło by zakłócić pracę pozostałych urządzeń elektrycznych i elektronicznych w danym pojeździe. Nie jest to natomiast certyfikat, który dopuszcza ową lampę do użytku drogowego.
Właściwie rozporządzenie, które charakteryzuje lampy mijania oraz halogeny drogowe, to R112 (ECE-R112). Dopuszcza ono też symetryczne i asymetryczne lampy LED, na przykład w formie coraz popularniejszych belek.
Ile świateł oraz jak mocne?
Ważnym oznaczeniem przy homologacji jest również liczba referencyjna. Oznacza ona wartość natężenia światła. Wyróżnia się stałe wartości: 7,5; 10; 12,5; 17,5; 20; 25; 27,5; 30; 37,5; 40; 45; 50 na reflektor. Liczba określająca parametr danego reflektora powinna znajdować się wśród oznaczeń homologacji. Według przepisów unijnych (za wyjątkiem Szwecji), samochód może posiadać maksymalnie cztery punkty świetlne w formie świateł drogowych, aktywne w danym momencie. Mogą to na przykład dwa światła dodatkowe oraz dwa światła fabryczne. Suma ich liczb referencyjnych nie może być większa niż 100. Jest też zamienny wyznacznik, według którego łączna wartość natężenia światła emitowana w sumie przez te reflektory nie może przekraczać 480 luksów.
Jeżeli powyższe wartości zostaną przekroczone, zbędne światło powinno według przepisów zostać fizycznie zasłonięte, na przykład obudową. Nie wystarczy tutaj dodatkowy wyłącznik w kabinie, gdyż według przepisów odłączana w sposób stały lampa jest traktowana po prostu jako niesprawna.
Dla przykładu: homologacja z Luksemburga (E13), liczba referencyjna 12,5