Ciężarówka marki Pegaso do kupienia w Polsce – w Hiszpanii to już model kultowy

Z uwagi na bardzo wysokie koszty zabudów, transport specjalistyczny zwykle z opóźnieniem odczuwa przemiany. Polsce tak naprawdę dopiero przestaje być krajem, gdzie żurawie widuje się na bardzo starych lub po prostu egzotycznych podwoziach. I stąd też ogłoszenie, które może być pewnym zaskoczeniem.

Na klienta czeka Pegaso Tecno 1223. Jest to jeden z ostatnich modeli tej hiszpańskiej marki, w samej Hiszpanii cieszący się już mianem kultowego. W większości Europy raczej takiego samochodu nie spotkamy, a już tym bardziej w Polsce może się on wydawać zupełną egzotyką. Pod Krotoszyn musiał jednak dotrzeć jeden egzemplarz, wykonywano nim usługi dźwigowe i teraz ciężarówka czeka na nowego właściciela.

Zdjęcia z ogłoszenia:

Jak sama nazwa wskazuje, Pegaso Tecno 1223 ma 12-tonowe DMC oraz 230-konny silnik. Jego zabudową jest 16-tonowy żuraw z 20-metrowym ramieniem, całość pochodzi z 1990 roku i określana jest jako kompletnie sprawna. Samochód znajduje się nadal w czynnym użytku, żuraw posiada badania UDT, a oczekiwana za samochód cena to 72 tys. złotych. Zainteresowani znajdą ogłoszenie tutaj.

A skoro już taki pojazd się pojawił, to warto napisać o nim nieco więcej. Pegaso Tecno trafiło do sprzedaży w 1987 roku, jako zmodernizowana wersja znacznie starszej konstrukcji. Jego kabina po pierwszy trafiła na rynek 1972 roku i wówczas była jeszcze nadwoziem nieodchylanym. Dostęp do silnika odbywał się przez ogromną, otwieraną maskę przednią i wymagał wysunięcia na zewnątrz kompletnej chłodnicy. W latach 80-tych mechanizm odchylania już się co prawda pojawił, ale ogromnych rozmiarów maska zachowała się jeszcze w modelu Tecno.

Kabina z początku produkcji oraz dostęp do silnika:

Równolegle z Pegaso Tecno oferowano także Pegaso Troner. Ten samochód również pojawił się w 1987 roku i posiadał bardzo nowoczesną kabinę, opracowaną wspólnie z DAF-em. Przy tym podział oferty był bardzo konkretny – przestronny i wygodny Troner miał trafiać na dalekie trasy, a Tecno oferowano mniej wymagającym klientom, na przykład pod ruch lokalny. Oferowano przy tym zarówno mniejsze podwozia pod zabudowy, jaki ciągniki siodłowe pod pełnowymiarowe zestawy, nawet z kabinami sypialnymi. A w roku 1990 historia obu modeli zaczęły chylić się ku końcowi. Pegaso zostało bowiem wykupione przez Iveco, by krótko później zupełnie zniknąć z rynku. Jego madrycka fabryka to dzisiaj główny zakład wytwarzający Iveco S-Way.

Warto też dodać, że w Polsce Pegaso było kiedyś marką dobrze znaną. Miało to miejsce w okresie PRL-u, pod koniec lat 60-tych, gdy hiszpański producent dostarczał ciężarówki dla Pekaes Warszawa. Wówczas zamawiano jednak jeszcze starszą generację, mającą przydomek „Cabezon” i charakterystyczne, opływowe kabiny. To historia opisywana w następującym artykule: Hiszpańskie ciężarówki Pegaso 2011 oraz 1064 pracujące w zielonych barwach przedsiębiorstwa Pekaes

Pegaso Troner:

Pegaso „Cabezon” z Pekaes Warszawa:

Trzy odrestaurowane Tecno  w Hiszpanii, w tym dwa ciągniki: