Ciągnik ku pamięci przedwcześnie zmarłego przewoźnika – wyjątkowa forma tuningu

Słowacki przewoźnik Peter Biroščák zmarł 6 lutego 2021 roku, w wieku zaledwie 52 lat. Mężczyzna pozostawił po sobie firmę Peter Transporte, liczącą ponad 20 zestawów i znaną z bardzo atrakcyjnej floty. Trudno było więc o lepszy hołd jego pamięci, niż zmodyfikowanie kolejnego ciągnika, tym razem z Peterem uwiecznionym na tylnej ścianie. Tym bardziej, że firma kontynuuje swoją działalność i na tak zmodyfikowanym pojeździe Peter będzie mógł przez wiele lat przemierzać europejskie drogi.

Projekt pod hasłem „I’m Angel”, czyli „Jestem Aniołem”, został realizowany pod koniec ubiegłego miesiąca, na bazie Renault Gamy T High Sleeper z nowym silnikiem 480 Turbo Compound. Pojazd został wyposażony w szereg tuningowych dodatków, jak między innymi większa osłona przeciwsłoneczna, przednie orurowanie, dodatkowe oświetlenie, czy aluminiowe koła z imitacją dawnych, trójramiennych nakrętek. Wszystko zwieńczył zaś wyjątkowy lakier, w którym mroczne motywy spotykają się z bardzo osobistą historią.

Na samym przodzie pojazdu, między podszybiem a atrapą chłodnicy, namalowane zostały ruiny zamku z przełomu XI i XII wieku. To główna atrakcja turystyczna północnosłowackiej miejscowości Spišské Podhradie, gdzie swoją siedzibę ma firma Peter Transporte. Na tylnej ścianie, a więc na największym jednolitym panelu kabiny, wykonano zaś wizerunek samego Petera Biroščáka. Tuż obok znajdują się też dwie ciężarówki z wczesnego okresu rozwoju jego firmy, mianowicie klasyczne Volvo F12 Globetrotter oraz Scania serii 3 Streamline.

Oto zdjęcia: