Z chińskiego rynku samochodów ciężarowych dociera sprzedażowa ciekawostka. Uświadamia ona jak bardzo chłonny jest tamtejszy rynek ciężarówek, a także jak dużym zainteresowaniem cieszą się tam pojazdy na gaz ziemny. Co też ciekawe, wszystko dotyczy firmy SAIC, która bardzo blisko współpracuje z europejskim Iveco.
Pamiętacie jak pisałem, że państwowe ulgi wywołały w Niemczech gazowy boom? W ciągu sześć miesięcy niemieccy przewoźnicy mieli odebrać 1000 nowych pojazdów na gaz ziemny. No to teraz porównajmy to sobie z sytuacją w Chinach. Firma SAIC właśnie zaprezentowała tam zmodernizowaną wersję gazowej ciężarówki Genlyon C6 LNG (na zdjęciach). Liczba egzemplarzy zamówionych już pierwszego dnia to zaś dokładnie 1207 sztuk.
Tego typu historie zdarzają się w Chinach regularnie. Prawdziwy rekord miał miejsce 18 maja 2018 roku, gdy firma Sany zaprezentowała nową generację lekkich ciężarówek dystrybucyjnych. Ich sprzedaż uruchomiono poprzez internet, a klienci w ciągu 52 sekund zamówili… 2 tysiące sztuk.
Wracając natomiast do Genlyona C6, trudno nie zwrócić uwagę na jego europejskie spokrewnienie. Samochód ten wykorzystuje kabinę, której konstrukcję dostarczyli Chińczykom Włosi. To długodystansowe nadwozie z modelu Stralis, które różni się jednak wnętrzem. Z Iveco pochodzą również silniki, będąc jednostkami z serii Cursor. Co więcej, na bokach Genlyonów umieszcza się nawet włoskie znaczki. Wszystko to oparte na umowie o współpracy, podpisanej przez SAIC oraz Iveco już w 2003 roku.
Co natomiast konkretnie sprawiło, że Genlyon C6 LNG zdobył aż tak duże zainteresowanie? Jego zmodernizowana wersja została dostosowana do wchodzącej właśnie normy emisji spalin China 6. Norma jest wręcz bardziej restrykcyjna, niż Euro 6 stosowane w Europie. Przewoźnicy mają też bardzo mało czasu, by móc się do niej dostosować. Stąd też tak masowe zamówienia na ciężarówki. A szerzej wyjaśniałem to w następującym artykule: Dwa lata na wymianę ponad miliona ciężarówek – nowa norma emisji spalin w chińskim transporcie
Na koniec zwrócę jeszcze uwagę na jedną ciekawostkę. Zwróćcie uwagę jak nietypowy układ zbiorników otrzymują chińskie ciężarówki na LNG. Zamiast przewozić gaz przy ramie, wozi się go po prostu za kabiną. To też sprawia, że gazowe ciągniki mają znacznie dłuższe ramy.
