Więcej na temat Nikoli Tre pisałem w tym artykule.
Jeździsz Iveco S-Way? W takim razie wkrótce będziesz mógł powiedzieć, że to ciężarówka eksportowana nawet do Stanów Zjednoczonych. Tamtejsi kierowcy będą zasiadali w takich samych kabinach, choć do ich dyspozycji będą tylko wersje na paliwa alternatywne.
Już w najbliższych miesiącach amerykańska firma Nikola rozpocznie produkcję modelu Tre. Będzie to elektryczna lub wodorowa ciężarówka, przygotowana wspólnie z firmą Iveco. Bazuje ona na modelu S-Way, mając dokładnie takie same podwozie i nadwozie. Z tego też powodu wszyscy się spodziewali, że Tre będzie modelem dedykowanym tylko dla rynku europejskiego. A jednak, Nikola właśnie potwierdziła, że model będzie eksportowany także do Ameryki Północnej.
Nikola Tre:
Powyższa informacja została potwierdzona zarówno przez założyciela Nikoli, jak i przez przedstawicieli firmy Iveco. Przy okazji też podano, że na europejski rynek dedykowane będą warianty 4×2, podczas gdy amerykańscy klienci otrzymają trzyosiowe wersje 6×2. Wszystkie te pojazdy mają być produkowane na wspólnej linii produkcyjnej, położonej w Europie. Konkretnie będzie to niemiecka fabryka w Ulm, niegdyś będąca siedzibą Magirusa, a obecnie należąca do Iveco.
Pomysł produkowania ciągników siodłowych w Europie i eksportowania ich do USA może zaskakiwać. Takich rzeczy dotychczas po prostu się nie robiło, z uwagi na wysokie koszty oraz kompletnie inną specyfikę pojazdów. Pamiętajmy jednak, że Nikola – choć wywodzi się z Ameryki – nadal nie dysponuje tam swoją własną fabryką. Obiekt w stanie Arizona dopiero jest budowany i raczej trudno się spodziewać jego ukończenia w najbliższych miesiącach. A jednocześnie Nikola jest pod dużą presją czasową, po prostu musząc dostarczać pojazdy od 2021 roku. Również wtedy ma się bowiem rozpocząć produkcja jej głównego konkurenta, w postaci ciężarowej Tesli.
Wnętrze Nikoli Tre:
