W szeregach Inspekcji Transportu Drogowego dochodzi do bardzo symbolicznej zmiany. Po 22 latach opuszcza ją Alvin Gajadhur, a inspektorzy mogą spodziewać się nadejścia zupełnie nowego zarządu.
Alvin Gajadhur w latach 2002-2016 pełnił funkcję rzecznika prasowego Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Następnie, w okresie 2016-2024, stanął na czele całego urzędu, samemu stając się Głównym Inspektorem Transportu Drogowego. Można więc powiedzieć, że to właśnie on odpowiadał za kształtowanie GITD w ostatnich latach.
Gdy Gajadhur wstępował do ITD, radiowozy wyglądały jeszcze tak:
Informacja o odwołaniu Gajadhura pojawiła się w dniu wczorajszym, wraz z publikacją listu pożegnalnego (zdjęcie pod tekstem). Wniosek o odwołanie złożył nowy minister infrastruktury, a niezbędną akceptację wyraził premier. Kto natomiast będzie nowym szefem ITD? W najbliższych miesiącach można się tam spodziewać tymczasowego zarządu, sprawowanego przez jednego z zastępców. Następnie rozpisany zostanie oficjalny, urzędniczy konkurs, mający wybrać nowego szefa na stałe.
Pozostaje pytanie, czy zmiana zarządu pójdzie w parze z szerszymi zmianami w ITD. Inspektorzy coraz częściej wyrażają bowiem niezadowolenie z warunków pracy, skarżą się na niskie wynagrodzenia i oczekują przemianowania na służbę mundurową. Jeśli natomiast do takiego przemianowania dojdzie, będzie to istotna zmiana także dla przewoźników, skutkując na przykład większa ilością nocnych kontroli.
List pożegnalny Alvina Gajadhura:
