Afrykańska solówka jeszcze w Europie – wyładowane Renault G290 w drodze do Mali

Renault G290 z ładunkiem kilkukrotnie przewyższającym burty to widok, który od razu budzi skojarzenia z reportażami z Afryki. W tym przypadku będą to też skojarzenia jak najbardziej słuszne, jako że prezentowany pojazd zmierzał do Mali, a więc do kraju położonego właśnie w Afryce Zachodniej. Cała ciekawostka polega jednak na tym, że prezetowane zdjęcia zostały wykonane w… Europie!

Jacek z Kielc spotkał ostatnio ten samochód w Hiszpanii, na parkingu pod Sevillą. Klasyczna „Renówka”, pochodząca z lat 1980-1992, stała tam z tymczasowymi, hiszpańskimi rejestracjami, więc malijski kierowca dopiero co eksportował ją do swojego kraju. Mężczyzna zmagał się też z problemami technicznymi, mając zblokowany hamulec, a także wymagając wymiany koła. W miarę możliwości pomagali mu przy tym Jacek, a także kierowcy z Rumunii oraz Turcji, więc towarzystwo było iście międzykontynentalne, reprezentując Afrykę, Europę oraz Azję.

Listę przedmiotów przewożonych pod planeką podobno długo można by wymieniać. Znajdowały się tam używane sprzęty, rowery, a nawet kolejna ciężarówka. Ze wszystkim tym samochód przepłynie więc teraz przez Morze Śródziemne, z Hiszpanii do Maroka, by następnie przejechać co najmniej 4 tys. kilometrów przez Afrykę. Może to być też trasa wyjątkowo niebezpieczna, z uwagi na trudną sytuację w samym Mali, rządzonym przez juntę wojskową lub miejscowo przez przez terrorystyczne bojówki. Nie brakuje tam też niestety ataków na kierowców, o czym pisałem w tym artykule: Raz trasa do Europy, raz do drogowego piekła – ostrzelani kierowcy ciężarówek z Maroka

Mali na mapie:

Dwa dodatkowe zdjęcia: