Tesla będzie poświęcała mnóstwo uwagi samochodom ciężarowym – można to wywnioskować po ostatniej decyzji personalnej, podjętej w zarządzie amerykańskiego producenta.
Widoczny powyżej Jerome Guillen został właśnie awansowany na głównego dyrektora sekcji motoryzacyjnej w firmie Tesla. Innymi słowy, stał się on drugą najważniejszą osobą po prezesie firmy, słynnym Elonie Musku.
Co w tym takiego ciekawego? Po pierwsze, to właśnie Jerome Guillen był szefem zespołu odpowiedzialnego za przygotowanie ciężarowej Tesli Semi. Mowa tutaj o całkowicie elektrycznej ciężarówce, która została zaprezentowana w ubiegłym roku.
Po drugie, Jerome Guillen przeszedł do Tesli bezpośrednio z koncernu Daimler. Był on tam odpowiedzialny za rozwój marki Freightliner, czyli wieloletniego lidera amerykańskiego rynku samochodów ciężarowych. To właśnie za jego czasów Freightlinery stały się pojazdami bardzo nowoczesnymi, technicznie zbliżając się do europejskich Mercedesów.
Po trzecie zaś, wszystko wskazuje na to że to właśnie Freightlinery będą głównymi konkurentami wspomnianej Tesli Semi. Zwłaszcza w przygotowywanych właśnie wersjach elektrycznych, które szerzej opisywałem tutaj.
Poniżej: Tesla Semi oraz elektryczny Freightliner eCascadia
