Niedawno pokazywałem przykład ekstremalnie niskiego ciągnika marki DAF, mającego siodło na poziomie zaledwie 91 centymetrów (opis tutaj). No to teraz pójdziemy o jeszcze 2 centymetry niżej, mianowicie przyjrzymy się podwoziu z platformą umieszczoną ledwie 89 centymetrów nad ziemią. A wszystko po raz kolejny z DAF-em XF w roli głównej.
Opisywana ciężarówka to najnowszy zestaw holenderskiej firmy Van der Vlist, mającej spory oddział także w Polsce. Pojazd będzie służył przede wszystkim do transportu specjalistycznych maszyn, chociażby z branży rolniczej. To więc oznacza, że odpowiednio niska zabudowa nierzadko zaważy na tym, czy firma będzie musiała organizować zezwolenie na przejazd ponadnormatywny, czy może zmieści się w regulaminowych 4 metrach. I dlatego też zdecydowano się na podwozie o szczególnej konstrukcji.
Firma Van der Vlist podkreśla, że żaden producent nie zaoferował pojazdu tak niskiego, jak właśnie DAF. Jest to efekt zastosowania między innymi rozwiązań, które wcześniej opisywałem już w przypadku ciągnika. Dla przykładu, mamy tutaj ekstremalnie niskie opony, o profilu 45. Do tego dochodzi też odpowiednie ustawienie osprzętu podwozia, na czele z bardzo niskim zbiornika paliwa oraz butlami na powietrze ustawionymi w jednym rzędzie. Efektem jest zaś właśnie wspomniane 89 centymetrów, czyli wynik rekordowo niski nawet jak na tę klasę pojazdów.
Gdyby i te 89 centymetrów nie wystarczało, zarówno ciężarówka, jak i przyczepa, mają podłogę z dodatkowymi obniżeniami, jeszcze bardzo obniżającymi poziom załadunku. Do tego dochodzi 15,65 metra długości platformy i maksymalnie 22-tonowa ładowność, a także… no cóż, na tym szczegóły się kończą. Okazuje się bowiem, że zastosowana na DAF-ie zabudowa, a także jego przyczepa, to konstrukcje stworzone na specjalne zamówienie. Van der Vlist zawarł tutaj kilka autorskich rozwiązań i dlatego też nie chce publicznie wchodzić w szczegóły.
