Są takie rodzaje ładunków, którymi aż chce się pochwalić w towarzystwie. Dla przykładu, kierowca widocznego powyższego Mercedesa Antosa będzie mógł pochwalić się przewozem szkieletu dinozaura. Były to kości liczące 150 milionów lat, umieszczone na pięciu paletach i czekające na ponowne złożenie.
Szkielet o nazwie „Aurora” wymagał przewozu między muzeami w szwajcarskim Aathal oraz holenderskim Boxtel. Transportu podjęła się firma DB Schenker, a konkretnie jej dział Logistyki Specjalnej. To ta część przedsiębiorstwa, która obsługuje ładunki ponadnormatywne, bardzo delikatne lub po prostu bardzo cenne.
Tutaj transport był zarówno delikatny, jak i wyjątkowo cenny. Na pięciu paletach umieszczono kilkaset kości z Diplodoka, czyli roślinożernego dinozaura o wyjątkowo długiej szyi. Po złożeniu szkielet prawdopodobnie będzie liczył między około 15-20 metrów długości. Będzie też zaledwie trzecim autentycznym szkieletem Diplodoka, który dotychczas udało się odtworzyć. To więc czyni jego wartość po prostu nieokreśloną.
