Jakie buty powinni nosić kierowcy ciężarówek i dlaczego trzeba uważać na ból stóp

Przeglądając transportowe doniesienia, trafiłem dzisiaj na bardzo ciekawą, brazylijską publikację. To zestaw rad dla kierowców ciężarówek, dotyczący zdrowego obchodzenia się ze stopami. Za tekst odpowiada wydział medyczny Uniwersytetu w Sao Paulo, a zawarte tam informacje bez wątpienia mogą zainteresować także w Polaków.

Przede wszystkim, Brazylijczycy podkreślają pewną zależność. Problemy zdrowotne stóp często przekładają się na bóle innych części ciała. Mogą one oddziaływać zwłaszcza na plecy i kolana, czyli części szczególnie newralgiczne dla kierowców ciężarówek.

Jako główną chorobę stóp, trapiącą własnie kierowców ciężarówek, wymienia się zapalenie rozcięgna podeszwowego. Wynika ona z długotrwałego lub często powtarzającego się nacisku na stopy w tych samych miejscach. Ból stóp pojawia się wówczas głównie o poranku, a także nasila się przy wzmożonym wysiłku.

Jakie natomiast można z czymś takim walczyć? Oczywiście zacząć należy od odpowiedniego doboru obuwia. Tutaj, czego wiele osób by się nie spodziewało, szczególnie zalecane są buty trekkingowe, stosowane na przykład przy wycieczkach w góry. Są one sztywniejsze od butów sportowych i dzięki temu noga wciskająca pedał mniej obciąża mięśnie. A jednocześnie buty trekkingowe są na tyle miękkie, by zachować minimum komfortu.

Brazylijczycy podkreślają też, że konieczne jest regularna zmiana obuwia. Kierowca powinien robić to co najmniej dwa razy na dobę, zmieniając tym samym sposób obciążenia stopy. Jako najlepsze rozwiązanie podaje się więc prowadzenie w obuwiu trekkingowym i przebieranie się w klapki na najkrótszych nawet odpoczynkach.

Poza tym, należy pamiętać o ćwiczeniach. Tutaj zalecane jest rozciągnie nóg, z uwzględnieniem rozciągania mięśni achillesa. Mogą to być na przykład przysiady na jednej nodze robione w czasie przerwy, przy kabinie ciężarówki. Efekt może przynosić nawet kilka minut takich ćwiczeń.

Dodam też, że specyfika brazylijskiego problemu częściowo pokrywa się ze specyfiką niemiecką. Otóż w Brazylii również zabronione jest prowadzenie bez odpowiedniego obuwia, obejmującego stopę w sposób stały. Tamtejszy mandat wynosi 130 reali, czyli około 120 złotych. Z drugiej strony, w Brazylii nadal normą są ciężarówki z manualną skrzynią biegów, a zaawansowane tempomaty występują stosunkowo rzadko. Obciążenie dla stóp jest więc zwiększone.