Artykuły z działu „Tuning” przyzwyczaiły nas już do pojazdów z bardzo rozbudowanym sprzętem audio. Zdarza się, że subwoofer, zastępuje cały schowek w podwyższeniu kabiny, a głośniki wprost otaczają część sypialną. Ta historia będzie jednak o tyle zaskakująca, że nie znajdziemy tutaj ani podwyższonego dachu, ani też jakiejkolwiek sypialni.
Realizacją tego nietypowego projektu pochwaliła się Pro Audio Tychy, zajmująca się profesjonalnym montażem samochodowego nagłośnienia. Na jej warsztat trafił ostatnio kilkunastoletni MAN TGL 8.180, wyposażony w najmniejszą, dzienną kabinę i zabudowany jako bardzo krótka wywrotka. Nie da się ukryć, że tuning takiej konfiguracji jest rzadkością, a przy okazji też pewnym wyzwaniem, chociażby pod względem ilości miejsca. Dlatego też warsztat podszedł do tego tematu w bardzo kompleksowy sposób.
Kabina ciężarówki nie tylko otrzymała pełen zestaw mat wygłuszających, ale też wykonaną od podstaw tapicerkę, z kompletną obudową tylnej ściany. Głośniki umieszczono w autorskich obudowach, między innymi za fotelem pasażera i na słupkach bocznych, a wyświetlacz stacji multimedialnej z systemem Android wysunięto poza deskę rozdzielczą, wszak fabryczna, pochylona kieszeń 1DIN nie dawała wielkiego pola do manewru. Jeśli natomiast chodzi o sam dobór sprzętu audio, to jego listę możecie sprawdzić poniżej:
• Głośniki wysokotonowe: Helix S 1T;
• Głośniki średniotonowe: Helix S 3M;
• Głośniki niskotonowe: Helix S 6B;
• Głośniki w desce rozdzielczej: Helix S 4X;
• Subwoofer: Helix K 10S;
• Wzmacniacz z procesorem: Helix P 6DSP MK2;
• Wzmacniacz: Audio System CO-700.1D 24V;
• Stacja multimedialna: Audio System RD1-64-8.
Zdjęcia: Pro Audio Tychy
