Polskie przedstawicielstwo marki Mercedes-Benz ma w zwyczaju tworzyć wielkie floty testowe. Poprzednia akcja tego typu miała miejsce w latach 2020-2021, obejmując 70 identycznych egzemplarzy i przekazując je do łącznie 2003 testów. Ciężarówki pokonały wówczas u polskich przewoźników ponad 13 milionów kilometrów.
Teraz cała akcja ma zostać powtórzona, z udziałem nowego, zmodernizowanego Mercedesa Actrosa L. Od poprzednika wyróżniają go między innymi nowe reflektory LED, niższa pozycja za kierownicą, poprawione materiały we wnętrzu, lepsze wyciszenie kabiny i udoskonalone systemy elektroniczne, w tym autostradowy autopilot zintegrowany z awaryjnym hamulcem. Poza tym konfiguracja nowych „demówek” zwraca uwagę największymi kabinami typu GigaSpace. Jeszcze kilka lat temu nie było to takie oczywiste, a wszystko wynika z wyraźnej zmiany preferencji u polskich przewoźników.
Podobnie jak w poprzedniej edycji, przygotowano do tego celu 70 egzemplarzy, które zostaną rozdzielone między krajowych dealerów. Wszystkie ciężarówki mają identyczny wygląd, wzorowany na pokazowym Show Trucku, prezentowanym między innymi na zlocie Master Truck 2022. Na nadwoziach znajdziemy więc grafiki inspirowane połączeniami mózgowymi, co ma nawiązywać do inteligencji maszyny i zostało wykonane przez artystę Mateusza Nowakowskiego. Przy czym na oryginalnym Show Trucku były to odręczne malunki autora, natomiast w całej flocie „demówek” postawiono oczywiście na oklejanie.
Osoby zainteresowane testem jednego z 70 Actrosów, mogą zgłaszać się do dowolnego dealera. Pojazdy użyczane są na okres od kilku dni do dwóch tygodni. Jeśli natomiast chodzi o nowe systemy, to pisałem o nich w następującym artykule: Od czerwca Actros sam zahamuje przed rowerzystą i awaryjnie stanie na autopilocie
