30-metrowe ciężarówki wesołych miasteczek – są miejsca, gdzie te zestawy jeżdżą legalnie

Źródło powyższego zdjęcia: Ciężarowa flota Europarku Krasnal, czyli Scanie w wieku 30-40 lat, które nadal na siebie pracują

Samochody ciężarowe i wesołe miasteczka to wyjątkowo ciekawe połączenie. W Polsce kojarzy się to przede wszystkim z wiekowymi pojazdami, takimi jak Liazy, Jelcze, czy zachodnie i skandynawskie ciężarówki z lat 80-tych. Sporadyczny użytek sprawia, że nawet tacy weterani mają niewielkie przebiegi. Jednocześnie prosta konstrukcja bywa niezbędna, by tygodniowe przestoje nie stały się źródeł problemów.

Zdarza się też, że wesołomiasteczkowe ciężarówki są ponadnormatywnie długie, a nawet powodują utrudnienia w ruchu. Z 2018 roku możecie pamiętać polski komunikat z udziałem Scanii Torpedo, tworzącej 21-metrowy zestaw i należącej właśnie do wesołego miasteczka. W czerwcu tego roku pojawił się też policyjny komunikat spod Nowej Soli, gdzie dwa wesołomiasteczkowe zestawy wywołały korek na drodze  nr 297. Ciężarówki była wyjątkowo długie, a przy tym poruszały się z niewielkimi prędkościami. Ich kierowcy zostali więc ukarani między innymi za „tamowanie i utrudnianie ruchu”.

Ciekawym przykładem może być też ciągnik, którzy pod koniec lipca można było oglądać na Podkarpaciu. Powyżej możecie go zobaczyć na zdjęciach od Czytelnika Grzegorza, wykonanych w Tarnobrzegu. Jest to Freightliner Columbia, a więc typowo amerykański pojazd z półtorametrową sypialnią. Samochód należy do tego samego miasteczka, co wspomniana już powyżej Scania Torpedo. W europejskich warunkach oczywiście zwraca uwagę swoimi rozmiarami, a przy tym musi zapewniać całkiem niezłe warunki mieszkalne. Choć sama Columbia to raczej budżetowy model, daleki od luksusów.

A jeśli już mowa o wesołych miasteczka, to po prostu trzeba wspomnieć o Francji. Obowiązują tam przepisy, które wyróżniają się na skalę całej Europy. Przede wszystkim, ciężarówki wesołych miasteczek zwolnione są z limitu ilości pojazdów występujących w zestawie. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by do ciągnika podłączyć naczepę, a za nią ciągnąć jeszcze dwie przyczepy. Często na przykład się zdarza, że naczepa jest jedną z przewożonych atrakcji, a za nią jedzie przyczepa kampingowa oraz laweta z autem osobowym lub motocyklem.

Łączna długość takiego zestawu może wynosić do 30 metrów, a ciężarówki muszą posiadać oznaczenia ostrzegawcze. W terenie zabudowanym ciężarówki musi dzielić co najmniej 150 metrów odstępu, a na przejazdach kolejowych trzeba spełnić limity czasowe. Ciężarówki musi poruszać się na tyle sprawnie, by w 20 sekund pokonać przejazd z dróżnikiem. A jeśli będzie to przejazd bez dróżnika, czas na przejazd spadnie do 7 sekund. Za to na autostradowych podjazdach konieczne jest osiąganie prędkości co najmniej 50 km/h. W przeciwnym wypadku transport może zostać uziemiony, do czasu zorganizowania pilotażu.

Jak wyglądają takie francuskie transporty? Wśród ciągników występuje albo francuska klasyka, jak dawne Renault Magnum oraz Premium, albo modyfikowane ciężarówki ze Szwecji, w tym przede wszystkim Scanie. Nawet same przyczepy kempingowe mogą robić wrażenie, a układy wydechowe nierzadko ulegają modyfikacji. Możecie to sobie zobaczyć na przykład na dołączonych filmach. I tym miłym akcentem zakończymy.