Blokada morska Ukrainy oraz zwolnienie jej z międzynarodowych zezwoleń na transport wywołały gigantyczne wzrosty na ukraińskim rynku ciągników siodłowych (pełne statystyki opisywałem tutaj). Szczególne powody do zadowolenia miała zwłaszcza firma MAN, która uzyskała w 2022 roku pozycję ukraińskiego lidera, zwiększając tamtejszą sprzedaż o 240 procent! A i w tym roku MAN radzi sobie na Ukrainie bardzo dobrze, w ostatnich dniach realizując wręcz zaskakujące zamówienie.
Przedsiębiorstwo rolnicze z okolic Odessy odebrało w ostatnich dniach 15 nowych ciągników do pracy z wywrotkami. Pojazdy te pochodzą z serii TGX, wyposażone są w kabiny sypialne najnowszej generacji, ale posiadają jeszcze silniki Euro 5, które nadal są na Ukrainie dozwolone. Poza tym zastosowano w nich osie przednie o zwiększonej, aż 9,2-tonowej nośności, zderzaki przednie otrzymały wzmocnioną, metalową konstrukcję, a hydraulikę do wywrotu udało się połączyć z bardzo dużymi, 1260-litrowymi zbiornikami. Część egzemplarzy wyjechała też w nawyższych wariantach 12,4-litrowego silnika, rozwijających moc 540 KM i moment 2500 Nm.
Uwzględniając realia ukraińskiej branży rolniczej, gdzie odnotowuje się rekordowo wysokie tonaże, a popyt na transport drogowy jest obecnie wprost ogromny, powyższy opis raczej nie dziwi. Co więc jest w tym wszystkim takiego zaskakującego? Odpowiedź kryje się w ogromnej liście opcji, które dobrano na liście wyposażenia. Dla przykładu, kierowcy będą zasiadali w pneumatycznie amortyzowanych kabinach, na podgrzewanych fotelach, wokół siebie mając między innymi 12,3-calowe centrum multimedialne, ekran zastępujący wskaźniki, czy 190-wattowy zestaw głośników z subwooferem. Nie zabrakło też aktywnego tempomatu, ogumienia marki Michelin, zautomatyzowanej skrzyni biegów, fabrycznej nawigacji, aktywnych reflektorów LED, lodówki, czy możliwości uruchomienia przystawki mocy przełącznikiem na dole boczku drzwiowego.
Na koniec dodam, że bazowa konfiguracja nowych MAN-ów na Ukrainie jest znacznie uboższa niż na przykład w Polsce, w związku z czym omawiane ciągniki są sporym luksusem. Możecie to sobie porównać z tym tekstem z końca 2020 roku: Nowy MAN TGX z manualem, silnikiem Euro 5 i żarówkami – tak to robią na Ukrainie
