13,5 mln euro na dopłaty do ciężarówek na prąd – budżet wystarczył na 24 godziny

Powszechnie zapowiadana transformacja energetyczna zdobywa w transporcie coraz większe zainteresowanie. Może na to wskazywać sytuacja z Holandii, gdzie roczny budżet na dopłaty do „elektryków” rozszedł się w zaledwie 24 godzin.

Program z dopłatami zapowiadano od wielu miesięcy. Holenderski rząd zaoferował pokrycie od 40 do 60 procent różnicy w cenie między ciężarówką elektryczną a porównywalnym pojazdem spalinowym. Przy tym większe firmy mają otrzymać 40 procent, natomiast przewoźnicy posiadający do dziesięciu ciężarówek otrzymają zwroty 60-procentowe. Ma to wyrównywać szanse mniejszych firm na przetrwanie wspomnianej transformacji.

W dniu wczorajszym, 9 maja, uruchomiono zbieranie wniosków na dopłaty planowane w całym 2022 roku. Przygotowany przy tym budżet wynosił 13,5 miliona euro. Dzisiaj natomiast, 10 maja, pojawiła się już informacja o wyczerpaniu całego budżetu i wstrzymaniu przyjmowania wniosków. Kolejni chętni przewoźnicy muszą więc czekać co najmniej do przyszłego roku, gdy prawdopodobnie odda się do dyspozycji bardzo podobną kwotę.

Z jednej strony może to wskazywać na dużej zainteresowanie elektrycznymi pojazdami. Z drugiej jednak strony, pokazuje to jak małe przygotowano środki w stosunku do kosztów zakupu elektrycznych ciężarówek. Najlepszym przykładem jest tu zresztą wczorajszy artykuł: Ciągnik siodłowy za ponad 600 tys. euro – jak po 7 latach wypadnie na tle diesla?