Powszechnie znana, niemiecka firma ZF ma nowego, szczególnego zleceniodawcę. To chińsko-amerykańska firma TuSimple, prowadzące prace nad autopilotami dla ciężarówek. Projekt ten wymaga najnowocześniejszych podzespołów, a ZF zajmie się ich wytwarzaniem.
Produkcja ZF-a dla TuSimple rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu. Obejmie ona kamery, radary, lidary, skomputeryzowane układy kierownicze, a także centralne jednostki sterujące ZF ProAI. Ten ostatni element to gotowe komputery do obsługi sztucznej inteligencji, przygotowane przez ZF właśnie z myślą o użytku w motoryzacji.
Początkowo ZF będzie wytwarzał te elementy w niewielkich ilościach. Ciężarówki z systemami TuSimple nadal są bowiem testowane i dotychczas na drogi trafiło około czterdziestu egzemplarzy. Jeśli jednak testy zakończą się powodzeniem, a TuSimple wejdzie na komercyjny rynek, ZF przejdzie na produkcją seryjną i masowe dostawy.
Dla wyjaśnienia dodam, że autopiloty TuSimple testowane są w Chinach oraz Stanach Zjednoczonych. Azjatyccy klienci wykorzystują je między innymi do przewozu kontenerów w portach, natomiast w Ameryce głównymi klientami są sieci pocztowe i kurierskie. Pisałem o tym między innymi w następującym tekście: Zastąpienie kierowców autopilotami to 30 proc. oszczędności na transporcie – UPS jest już przekonany
