Zbyt ciężkie kampery już na drogach: waga pionowa i zestaw z jakimkolwiek autem

Sezon na auta osobowe ze zbyt ciężkimi przyczepami kempingowymi oficjalnie można uznać za rozpoczęty. Na pewno da się to zauważyć na odcinkach z ciężarowymi zakazami wyprzedzania lub w czasie podjazdów pod większe wzniesienia. Dobra wiadomość jest jednak taka, że policja wykazuje coraz większe zainteresowanie takimi zestawami.

W Niemczech rozpoczęły się już wakacyjne kontrole, a w pierwszym podsumowaniu nie brakuje ciekawostek. Szczególnie wymowny jest przykład z autostrady A31, gdzie 49-letni mieszkaniec Kolonii został zatrzymany z nietypowym zestawem. Do ciągnięcia przyczepy kempingowej wykorzystał miejskie auto z „car-sharingu”, czyli popularnego wynajmu samochodów na minuty. Nie sprawdził przy tym jednak żadnych parametrów tonażowych, w związku z czym przekroczył dopuszczalną masę holowanej przyczepy o ponad 30 procent.

Jak też podają sami policjanci, do kontroli zaczęły trafiać nowe urządzenia. Właśnie z myślą o tego typu kontrolach, jednostka z Emsland / Grafschaft Bentheim (przy autostradzie A31) otrzymała wagę pionową. Jest to urządzenie ustawiane pod dyszlem, by zmierzyć nacisk wywierany na hak. Dzięki temu można stwierdzić jeden z dwóch przeciwstawnych problemów: przeniesienie zbyt małej części ciężaru na hak (co może prowadzić do utraty panowania nad zestawem) lub też przeciążenie haka, przekraczając jego parametry techniczne (zapisane na tabliczce znamionowej).

Waga pionowa stosowana w niemieckiej policji: