Zarzuty dla kierowcy ciężarówki i komentarz firmy – sprawa wyprzedzania we Francji

W nawiązaniu do tekstu:

Pokonał skrzyżowanie pod prąd, by wyprzedzić “gabaryt” – film z Francji i konsekwencje

Sprawa karkołomnego wyprzedzania we Francji wzbudziła ogromne zainteresowanie. Postanowiłem więc kontynuować temat i przedstawić dodatkowe informacje.

Początkowo kierowcy nie postawiono żadnych zarzutów, jako że nikt nie zgłosił filmu w sposób oficjalny. Od wczoraj sytuacja uległa jak zmianie, jako że ktoś dokonał takiego zgłoszenia. Wniosek o ukaranie wpłynął do żandarmerii z Loir-et-Cher, a ta nadała sprawie oficjalny bieg i przekazała ją do prokuratury z miasta Blois.

Wstępnie wiadomo, że prokurator może postawić sześć różnych zarzutów. Wśród nich ma być między innymi narażenie życia innego użytkownika ruchu, rażące przekroczenie prędkości i wyprzedzanie z zakłóceniem ruchu nadjeżdżających pojazdów. Zapowiedziano też, że w sprawie odbędą się oficjalne przesłuchania. Obejmą one nie tylko kierowcę wyprzedzającej ciężarówki, ale także kierującego zestawem wyprzedzanym i kierujących autami osobowymi.

Kim był kierowca wyprzedzającej ciężarówki? Na ten temat też pojawiły się dokładniejsze informacje, za sprawą rozmowy z przewoźnikiem, opublikowanej przez portal „irozhlas.cz”. Właściciel czeskiej firmy transportowej nie krył tam zaskoczenia zachowaniem swojego pracownika. Twierdzi bowiem, że to spokojny i bezproblemowy człowiek, mający już 55 lat i miliony kilometrów doświadczenia. W tej firmie pracował on od czterech lat, nigdy nie doprowadził do żadnego niebezpiecznego zdarzenia i cieszył się bardzo dobrą opinią.

Z tego też powodu przewoźnik nie przesądza losu kierowcy. Owszem, nie wyklucza, że za tak niebezpieczne wyprzedzanie oraz narażenie wizerunku firmy mężczyzna może zostać zwolniony. Wcześniej chce jednak dać mu szansę na wytłumaczenie i dopuszcza zakończenie sprawy także na słownej reprymendzie.

Dla przypomnienia, film: