Na drodze krajowej nr 12 doszło we wtorek do groźnie wyglądającego wypadku. W miejscowości Koszkowa zderzyły się dwa samochody ciężarowe – Scania z naczepą-wywrotką oraz Volvo z cysterną paliwową.
Choć samochody zmierzały w przeciwnych kierunkach, wypadek nie miał charakteru czołowego. Pojazdy „tylko” otarły się bokami, dzięki czemu kierowcy przeżyli zdarzenie i opuścili kabiny o własnych siłach, bez poważniejszych obrażeń.
Z racji przewożonych ładunków, akcja ratownicza była bardzo skomplikowana. Zarówno paliwo, jak i żwir musiały zostać przeładowane do podstawionych, sprawnych pojazdów. Ponadto na miejsce ściągnięto też funkcjonariuszy ITD, mających sprawdzić tachografy.
Jak się wówczas okazało, tachograf Scanii tuż przed wypadkiem naliczał odpoczynek. Kierowca tego pojazdu miał korzystać z magnesu, zaraz po zderzeniu zdejmując go i wyrzucając w pobliskie zarośla.
Policja ma ustalić dlaczego doszło do wypadku i kto w nim zawinił. Tymczasem WITD Poznań wypisało kierowcy wywrotki mandat na 2 tys. złotych, dołączając do tego postępowanie administracyjne dla przewoźnika. Jest ono zagrożone karą w wysokości 5 tys. złotych.
Źródło zdjęć: WITD Poznań