Oto kolejna fotografia MAN-a TGX w nowej, dopiero przygotowywanej wersji. Po kamuflażem kryje się tutaj kabina XXL, mająca przejść naprawdę spore zmiany.
Czytelnik Bartosz sfotografował ten pojazd na parkingu przy niemieckiej autostradzie A8. Testowe MAN-y miały się tam pojawić w aż czterech egzemplarzach, najwyraźniej wykonując w okolicy jakieś przedpremierowe przejazdy.
Co najbardziej zwraca uwagę, to umiejscowienie osłony przeciwsłonecznej. Wskazuje ona, że nowy MAN TGX otrzyma niższą szybę przednią, zyskując przy tym miejsce na większe schowki. Powinna się też poprawić izolacja termiczna wnętrza.
Ponadto Bartosz zauważył kilka konkretny elementów. Gdy kierowca zamykał testowego TGX-a, wyraźnie widać było sekwencyjne kierunkowskazy z diód LED, mrugające od jednego boku do drugiego i kształtem przywodzące na myśl Audi A7. Dało się też zauważyć innych kształt osłon międzyosiowych, zmienioną atrapę chłodnicy oraz mniejsze przednie wloty powietrza.
Uwagę zwraca jeszcze jeden szczegół. To obecność aż pięciu świateł obrysowych na dachu, w tym trzech pomarańczowych. Element ten typowy jest obowiązkowym wyposażeniem ciężarówek w Rosji i na testowym, przedpremierowym MAN-ie może naprawdę dziwić. Po co są te lampki, wyjaśniałem tutaj.
A kiedy premiera? Początkowo mówiło się o niej w kwestii wrześniowych targów IAA 2018 w Hanowerze. Wszystko wskazuje jednak na to, że na odświeżonego TGX-a będzie trzeba poczekać aż do 2019 roku.