Zamówienie na 700 sztuk gazowych Iveco S-Way – praca na odpadach ze sklepów

Niemiecka sieć supermarketów Edeka zapowiedziała wielkie przejścia na paliwo wytwarzane z odpadów. W tym celu firma buduje olbrzymią flotę Iveco S-Way, w której absolutnie każdy egzemplarz będzie przystosowany do zasilania gazem.

Tylko w ubiegłym roku Edeka zamówiła 150 sztuk tego typu pojazdów. Ten rok przyniósł umowę na kolejne 125 egzemplarzy, natomiast właśnie ogłoszony plan na rok 2025 przewiduje dobicie do poziomu łącznie 700 gazowców. Wszystkie z nich będą miały 13-litrowy, 460-konny silnik o zapłonie iskrowym, szerokie kabiny sypialne o rzadko spotykanym, płaskim dachu, a także pomniejszone zestawy zbiorników, zapewniające 800 kilometrów zasięgu na jednym tankowaniu. Przy tym większość zamówień mają stanowić podwozia 6×2, natomiast mniejszą ciągniki 4×2, takie jak na powyższym zdjęciu.

A na koniec rzecz najważniejsza, czyli wyjaśnienie kwestii odpadów. Otóż słysząc o takich gazowych S-Wayach od razu można by spodziewać się ich tankowania LNG, czyli płynnym gazem ziemnym, dobrze znanym już w transporcie dalekodystansowym. Niemniej Edeka zamierza tankować wyłącznie ekologiczną wersję tego paliwa, czyli bio-LNG, zwane też płynnym biogazem. Oznacza to paliwo wytwarzane z odpadów żywnościowych lub zwierzęcych odchodów, mające następującą wydajność: przejechanie biogazową ciężarówką 60 tys. kilometrów wymaga rocznych odchodów od 75 krów, ewentualnie rocznych odchodów od 3000 świń lub rocznych odpadów żywnościowych z pięciu supermarketów.

Ta wzmianka o pięciu supermarketach może doskonale wyjaśniać, dlaczego Edeka zdecydowała się właśnie na tę technologię, zamiast inwestować na przykład w ciężarówki elektryczne. Tym bardziej, że firma organizuje sobie bio-LNG we własnym zakresie, do końca 2025 roku chcąc posiadać stacje z biogazem przy centrach dystrybucyjnych na terenie całych Nemiec. A jednocześnie firma podkreśla, że jazda na bio-LNG wyeliminuje emisję gazów cieplarnianych o nawet 95%, a więc będzie niemal zupełnie bezemisyjna. Mówiąc więc krótko, będzie to sposób na wyjątkowo ekologiczny transport z zachowaniem sprawdzonych  silników spalinowych, a przy tym wykorzystaniem efektów ubocznych swojego biznesu.