Na zdjęciu: typowo indyjska ciężarówka marki Tata
48-letni Adesh Khamra to krawiec z Indii, który przez lata mordował kierowców ciężarówek. Nabrał w tym tak dużej wprawy, że najprawdopodobniej przyjmie miano drugiego największego seryjnego mordercy w historii Indii. Zatrzymano go zaś miesiąc temu, w drugim tygodniu sierpnia, w okolicach miasta Bhopal.
Po aresztowaniu mężczyzna przyznał się do 33 morderstw, w tym trzech popełnionych ledwie sześć dni przed zatrzymaniem. Wszystkie jego ofiary miały być kierowcami ciężarówek lub jeżdżącymi z nimi pomocnikami. Krawiec miał spotykać tych mężczyzn w przydrożnych restauracjach, wrzucać im do napojów narkotyki, a następnie uprowadzać wraz z pojazdem.
Pod udaniu się do kryjówki, kierowcy oraz ich pomocnicy byli wiązani sznurem, a następnie duszeni. Po wszystkim ich ciała porzucano, a policja trafiała na nie w najróżniejszych miejscach. Same ciężarówki oraz ich ładunki trafiały natomiast na czarny rynek, będąc tam upłynnianym za pośrednictwem całej grupy pomocników. Można więc powiedzieć, że Adesh Khamra czerpał ze swojego procederu niemałe zyski.
Z drugiej strony, sam Khamra stwierdził, że zyski ze sprzedaży pojazdów oraz ładunków nie były głównym motywem jego działania. Najbardziej miało mu zależeć na… zapewnieniu kierowcom zbawienia i uwolnieniu ich od trudów codziennej egzystencji. Podkreślał bowiem, że kierowcy wiodą życie w bardzo ciężkich warunkach i doświadczają w nim wiele bólu.
Trzeba też zaznaczyć, że zatrzymany morderca prowadził skromne życie prowincjonalnego krawca. Był podobno bardzo cichym człowiekiem, prowadząc swój zakład w miejscowości Mandideep, zamieszkałej przez około 60 tys. mieszkańców. Jak na indyjskie normy, to naprawdę niewiele.
Jak natomiast policja wpadła na jego trop? Pomogły w tym osoby, które uczestniczyły we wspomnianej sprzedaży pojazdów. Policja wcześniej trafiła bowiem na ich trop, dokonując kilku zatrzymań. Mając natomiast przed sobą perspektywę wielu lat w więzieniu, aresztowani decydowali się na złożenie zeznań, wskazują Khamrę jako seryjnego mordercę oraz inicjatora całego procederu.
Swoich pierwszych morderstw Hindus miał dopuścić się już osiem lat temu, w 2010 roku. Od tamtego czasu zamordował co najmniej 33 osoby. Dla porównania, największy seryjny morderca w historii Indii miał na swoim koncie 42 ofiar, wszystkie zabijając jednej nocy.
Poniżej: Adesh Khamra (z workiem na głowie) w otoczeniu policjantów
Źródło zdjęcia: „Times of India”