Rejestrowanie ciężarówek na osoby prywatne to problem charakterystyczny dla rosyjskiej branży transportowej. W ten sposób firmy unikają norm, które obejmują profesjonalny transport zarobkowy. A konkretnie chodzi tutaj o stan techniczny pojazdów i wymagania w zakresie bezpieczeństwa.
Jak tłumaczą rosyjskie media, na osoby prywatne celowo rejestruje się ciężarówki z różnych klas tonażowych, a nawet autobusy. Następnie pojazdy te są podnajmowane firmom, które w rzeczywistości stają się ich użytkownikami. Samochody jeżdżą więc w transporcie zarobkowym, a przy tym często są niezgodne z normami bezpieczeństwa.
Gdy dochodzi do kontroli na drodze, użytkownik ciężarówki tłumaczy się w bardzo prosty sposób – pojazd nie jest jego własnością, a jedynie został podnajęty od osoby prywatnej. To zaś w rosyjskich realiach bardzo często pozwala uniknąć odpowiedzialności finansowej.
I stąd bezprecedensowy pomysł, który jest właśnie analizowany przez rosyjskie władze. Ma to być zakaz rejestrowania ciężarówek lub na osoby prywatne lub też obowiązek przerejestrowywania wynajętych pojazdów na siebie.
W tej pierwszej opcji pojazdy użytkowe mogłyby trafiać tylko do osób prowadzących działalność gospodarczą lub też do spółek. W dużej mierze rozwiązałoby to problem, ale jest też bardzo kontrowersyjne. W końcu oznaczałoby to ograniczenie wolności posiadania. Dlatego rozważa się też drugą opcję, czyli nakaz rejestrowania wynajętych pojazdów na siebie. Użytkownicy pojazdu otrzymywaliby w tym celu specjalne tablice, w nowym, żółtym kolorze. Na czas wynajmu byłyby one zakładane na pojazd, a sam użytkownik automatyczne stawałby się za niego w pełni odpowiedzialny.
