Choć na co dzień mówi się na ten temat znacznie rzadziej, problem nielegalnych imigrantów pozostaje w branży transportowej nadal aktualny. Dobitnie pokazuje to sytuacja z 30 grudnia, gdy na terenie portu w Hoek van Holland doszło do śmiertelnego wypadku.
Zdarzenie miało miejsce w piątkowy wieczór, tuż przed rejsem z Holandii do Wielkiej Brytanii. Z jednej z ciężarówek wjeżdżających na prom spadł wówczas nielegalny imigrant, prawdopodobnie ukrywający się na dachu, by w ten sposób przedostać się przez Kanał La Manche. Na temat tożsamości tej osoby nie podano żadnych dokładniejszych informacji, ale wiadomo, że upadek okazał się dla niej śmiertelny w skutkach.
Nie był to jedyny przypadek nielegalnej imigracji, który stwierdzono tego wieczoru w porcie Hoek van Holland. Lokalna policja poinformowała także o znalezieniu mężczyzny, który ukrywał się w naczepie jednego z zestawów. Został on wyciągnięty z pojazdu jeszcze przed wjechaniem na prom.
Policyjny komunikat nie wspomina o żadnych następstwach prawnych dla kierowców lub przewoźników.
