Wywrotki psuły się akurat przy ściąganiu ich na wagę – ITD postanowiło wezwać holownik

Łódzki przedsiębiorca pomocy drogowej otrzymał ostatnio bardzo nietypowe zlecenie. Miał zaciągnąć na wagę czteroosiową wywrotkę, która wyglądała na przeładowaną, a przy tym zepsuła się akurat w czasie kontroli.

ITD było zdeterminowane, by poddać ten pojazd ważeniu. Był to już bowiem kolejny przypadek, gdy wywrotka tego przewoźnika przestała działać właśnie w czasie kontroli. Przyznacie, że taka sytuacja brzmi co najmniej podejrzanie i stąd też wezwanie ciężkiego holownika, by dokończył on przejazd na wagę.

Podejrzenia inspektorów zostały potwierdzone. Czteroosiowa ciężarówka ważyła ponad 38 ton, o ponad 4 tony przekraczając normę wyznaczoną w dowodzie. Przekroczono też nacisk podwójnej osi napędowej, w tym przypadku o ponad 6 ton. Dodatkowo okazał się to przewóz odpadów, wykonywany bez oznaczenia oraz bez oficjalnego zgłoszenia do systemu. Układ hamulcowy był też niesprawny, a w dowodzie rejestracyjnym widniały nieprawidłowe zapisy. To też można było podejrzewać na pierwszy rzut oka, jako że oznaczenia wskazywały na Mercedesa Axora 3240, czyli bardzo lekki wariant „czteroośki”, technicznie tylko 32-tonowy.

Łączna kara za wszystkie te wykroczenia może sięgnąć aż 27 tys. złotych. To efekt podlegania dwóm różnym przepisom – ogólnie drogowym (naciski na osie) oraz typowo transportowym (reszta wykroczeń). Dowód rejestracyjny został zatrzymany, a holownik otrzymał od razu kolejne zadanie, w postaci transportu wywrotki na parking strzeżony.

Oto komunikat WITD Łódź:

Ciężarówkę zatrzymano w wyniku działań dynamicznych prowadzonych w poniedziałek (19 lipca) na ulicach Łodzi. Powodem kontroli było przypuszczenie, że ciężki pojazd przewożący ziemię ze świeżych wykopów na niedalekiej budowie przekracza dopuszczalne parametry. Przeprowadzone ważenie potwierdziło podejrzenia inspektorów, ponieważ ciężarówka ważyła ponad 38 ton. Samochód był zatem przeciążony o ponad 4 tony, czyli około 12,5 %, a nacisk na osiach napędowych był przekroczony o ponad 6 ton, czyli o ponad 35%.

Zatrzymana do kontroli ciężarówka nie powinna wyjechać na drogę publiczną z takim tonażem. Za stwierdzone nieprawidłowości wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne. Za ujawnione przeładowanie grozi mu teraz 27 tysięcy złotych kary, ponieważ przewóz był wykonywany również z naruszeniem przepisów o przewozie odpadów. Wywrotka nie posiadała tablicy wyróżniającej z napisem odpady, a także wykonywany przewóz nie został zgłoszony do systemu BDO.            Zatrzymano również dowód rejestracyjny wywrotki za niesprawny układ hamulcowy oraz nieprawidłowe wpisy w dokumencie. 

To był kolejny przypadek, gdzie wywrotka tego samego przewoźnika zepsuła się jadąc na wagę. W związku z powyższym inspektorzy nie poddali się i na miejsce kontroli wezwali potężny holownik, który usunął ciężarówkę na wagę. Następnie wywrotkę zważono na wagach stacjonarnych, ponieważ ciężarówka nie była zdatna do dalszej jazdy. Wynik ważenia potwierdził przypuszczenia inspektorów, więc po zakończeniu kontroli przeważony pojazd usunięto na koszt przewoźnika na parking strzeżony, gdzie wywrotka zostanie rozładowana do normatywnych parametrów. Podobne działania będą kontynuowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa dla innych użytkowników dróg.