20 punktów karnych za wyprzedzanie ciężarówką: skrzyżowanie, pasy i wysepki

Podlaski odcinek drogi krajowej nr 8, choć dzisiaj już znacznie skrócony na rzecz drogi ekspresowej, nadal słynie z karkołomnego wyprzedzania. Zwykle kojarzy się to z ciężarówkami litewskimi lub łotewskimi, choć tym razem popisu dokonał Polak.

61-latek z województwa mazowieckiego pokonywał w niedzielę odcinek między Białymstokiem a Augustowem. W miejscowości Skindzierz postanowił wyprzedzić kilka innych ciężarówek na raz, robiąc to w skrajnie nielegalnych warunkach. Wyprzedzał na skrzyżowaniu, na liniach ciągłych, w terenie zabudowanym, na przejściach dla pieszych oraz przez wysepki.

Świadkiem wszystkiego był nieoznakowany radiowóz, dojeżdżający akurat do wspomnianego skrzyżowania. Kierujący Mercedesem Actrosem otrzymał od policjantów mandat w wysokości 1000 złotych, a także naliczono mu aż 20 punktów karnych. W praktyce to więc oznacza, że przez najbliższy rok 61-latek naprawdę będzie musiał się pilnować.

Z drugiej strony, kierowca może się cieszyć, że skończyło się na zwykłym mandacie, bez natychmiastowego zatrzymania uprawnień i skierowania sprawy do sądu. Policja mogła bowiem zastosować takie środki, a sąd zapewne przyznałby kilkukrotnie wyższą karę.

Komunikat KWP Białystok:

Policjanci z podlaskiej grupy Speed zatrzymali do kontroli ciężarówkę, której kierowca, jadąc krajową „ósemką” niebezpiecznie wyprzedzał kilka pojazdów. Do zdarzenia doszło w niedzielę przed 13 na trasie między Białymstokiem a Augustowem. Kierowca mercedesa, przejeżdżając przez Skindzierz, zdecydował się na manewr wyprzedzania kilku pojazdów lekceważąc jednocześnie obowiązujące przepisy ruchu drogowego: niestosowanie się do znaku P4 – „podwójna linia ciągła”, zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu oraz zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Za swój skrajnie niebezpieczny manewr, 61-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych, a jego konto wzbogaciło się o dwadzieścia punktów karnych.