Wypadek młodej pary Polaków w Norwegii: kierowca ciężarówki zginął, jego partnerka została ranna

norwegia_wypadek_para_mlodych_polakow

Aktualizacja: wszystko wskazuje na to, że norweskie określenie „około 20 lat” nie było do końca trafne w tym przypadku. Kierowca był prawdopodobnie przed trzydziestką.

Ta wspólna trasa zakończyła się dla pary młodych ludzi tragicznie. Jak podają norweskie media, Scania prowadzona przez Polaka w wieku około 20 lat wypadła z niebezpiecznego zakrętu nieopodal norweskiego Skarland, około 200 kilometrów na północ od Trondheim, przewracając się tam na dach i wpadając w drzewa. Cały zestaw niemal kompletnie się rozpłaszczył, szczególnie z lewej strony i kierowca nie miał w tym wszystkim szans na przeżycie. Więcej szczęścia miała jego partnerka, której udało się wyjść z kabiny o własnych siłach, a następnie przetransportowano ją do szpitala. Na szczęście odniosła ona tylko lekkie obrażenia. (tekst edytowany)

Trzyosiowy ciągnik, którym jechali nasi rodacy, zarejestrowany był w Norwegii i wiózł w duńskiej naczepie ładunek łososia. Policja nie wyklucza, że ciężarówka przewróciła się już przed wpadnięciem do rowu. A wszystko działo się 17 sierpnia.

Źródło zdjęcia: tv2.no; autor zdjęcia: Tor Ivar Viken