Wymusił pierwszeństwo na ciężarówce i uciekł z miejsca zdarzenia. Jedna osoba nie żyje, wszyscy byli pijani

35-latek kierujący Audi A4, był tak pijany, że nie zdołał normalnie ocenić odległości. Wyjechał tuż przed rozpędzoną ciężarówkę, powodując śmierć jednego ze swoich pasażerów.

Całe zdarzenie możecie zobaczyć na powyższym nagraniu, wykonanym wczoraj, około godziny 16, na drodze nr 19 w miejscowości Wilkołaz. Zielone Audi wyjechało tuż przed Mercedesa Axora z „Biedronki”, mającego w tym miejscu pierwszeństwo przejazdu. Kierowca zestawu próbował jeszcze uniknąć zdarzenia, bardzo gwałtownie hamując. Doszło jednak do zdarzenia, które okazało się śmiertelne w skutkach.

Zaraz po zdarzeniu, kierowca Audi uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając we wraku trzech rannych pasażerów. Cała trójka była nietrzeźwa, a jeden z mężczyzn, mający 51 lat, znajdował się w ciężkim stanie. Został on przetransportowany do szpitala, gdzie krótko później zmarł.

W międzyczasie policja ustalała tożsamość kierowcy Audi. 35-latka udało się zatrzymać kilka godzin po zdarzeniu, stwierdzając w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Co więcej, funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna musiał być w podobnym stanie jeszcze przed wypadkiem. To by wyjaśniało dlatego wymusił pierwszeństwo na rozpędzonej ciężarówce.

Komenda Powiatowa Policji w Kraśniku, która poinformowała o całym zdarzeniu, zwróciła jeszcze uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, gdyby nie bardzo szybka reakcja kierowcy Mercedesa – 52-letniego mieszkańca powiatu lubartowskiego – skutki zdarzenia byłyby jeszcze bardziej tragiczne. Po drugie, na tylnej klapie Audi można było zobaczyć napis… „Stop pijanym kierowcom”