Nowy tydzień miał na niemieckiej autostradzie A2 tragiczny początek. Około godziny 7 rano, przed Hanowerem, doszło do wypadku w formie najechania na tył. Uczestniczyły w nim trzy ciężarówki zmierzające w kierunku zachodnim.
Zdarzenie spowodował kierowca Scanii serii R, który nie zauważył tworzącego się korka. Jego ciężarówka z pełną prędkością najechała na tył DAF-a XF, który zatrzymał się przed innymi samochodami. Ponadto zderzenie wepchnęło DAF-a na kolejny zestaw.
Kabina Scanii została kompletnie zmiażdżona i przesunięta do tyłu. Jej początek oraz koniec znajdowały dopiero nad akumulatorami, a kierowca nie miał w tym niestety szans na przeżycie. Mocno uszkodzony został również DAF i jego kierowca trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
Kierowcy Scanii oraz DAF-a mieli odpowiednio 44 oraz 30 lat. Nic nie wskazuje na to, że byli to Polacy – DAF pochodził z Łotwy, natomiast Scania najprawdopodobniej przyjechała zza naszej wschodniej granicy.
Tyle zostało z uderzonego w tył DAF-a:
Zwei schwere Unfälle auf #A2 – ein toter Lkw-Fahrer, mehrere Verletzte @Polizei_BS @Polizei_WOB https://t.co/VyRAoypwTL pic.twitter.com/O5MQZLnsy4
— news38 (@news38_de) 8 stycznia 2018
A tak po wypadku wyglądała Scania: