Połączenie gotowania z tankowaniem stworzyło naprawdę bardzo niebezpieczną sytuację. W ciężarówce stojącej przy dystrybutorach z paliwem doszło bowiem do wybuchu.
Cała sytuacja miała miejsce w Hiszpanii, na stacji benzynowej w miejscowości Agurain, nieopodal autostrady A-1. W poniedziałkowy wieczór, około godziny 20.30, na tankowanie zatrzymało się tam Renault Gamy T z hiszpańskiej firmy transportowej. I to właśnie jego kierowca zaczął korzystać z butli gazowej jeszcze przed odjechaniem spod dystrybutorów.
Gdy akurat kierowca zajmował się obsługą butli, w kabinie doszło do wybuchu gazu. Mężczyzna doznał przy tym poparzeń twarzy i rąk, a wybuch rozerwał też drzwi po obu stronach nadwozia. Co więcej, straty mogłyby być jeszcze większe, gdyby szyba w lewych drzwiach nie okazała się otwarta. Co prawda skutkowało to wyrwaniem przez wybuch lewego lusterka, ale dało też ujście dla znacznej części energii.
Co natomiast z faktem, że wszystko działo się na stacji benzynowej, czyli w miejscu, gdzie każda iskra i ogień może wzbudzać obawy? Ten fakt na szczęście nie skutkował żadnym dodatkowym problemem. Ponadto miejsce wybuchu zostało bardzo szybko zabezpieczone przez strażaków, mających swoją remizę na jednej z sąsiednich posesji. Już po dwóch minutach sytuacja była więc pod profesjonalną kontrolą.