Firmy dysponujące większą ilością aut dostawczych mogą zgłaszać się do przetargu ogłoszonego przez Wojsko Polskie, w związku z zaplanowanym na początek lipca szczytem NATO. Warszawskie wydarzenie będzie się bowiem wiązało z licznymi wyzwaniami logistycznymi i już teraz wyliczono, że samochody wojskowe po prostu same sobie z tym nie poradzą.
Łącznie wojsko szuka 40 autobusów turystycznych, 208 mikrobusów z maksymalnie 16 miejscami siedzącymi oraz 75 samochodów dostawczych o DMC do 3,5 tony. 9 autobusów będzie musiało posiadać luksusowe wyposażenie i nie będzie mogło mieć więcej niż 4 lata, natomiast pozostałe pojazdy, w tym także te dostawcze, zostaną objęte limitem 6-letnim. Jednocześnie dla autobusów przewidziano limit 500 tys. kilometrów przebiegu, dla mikrobusów 300 tys., natomiast auta dostawcze będą mogły mieć przebieg dowolny. Przewidziano natomiast konieczność dostarczenia przez firmy kierowców oraz osób, które zajmą się zarządzeniem transportami. Tych ostatnich, pełniących funkcję koordynatorów, ma być 63, natomiast lista wynajętych kierowców zamknie się na aż 740 osobach.
Firmy dysponujące samochodami opisanych typów będą musiały wyrobić się ze zgłoszenia do 4 kwietnia. Jeśli zaś uda im się zdobyć kontrakt, auta będą musiały zostać oddane do dyspozycji wojska w dniach 29 czerwca – 10 lipca. A wszystkim zajmuje się 2. Regionalna Baza Logistyczna w Warszawie.
