Niemiecka policja poszukuje kierowcy ciężarówki, który w czasie nocnych manewrów na parkingu uderzył w ponadnormatywny ładunek. Do rozliczenia jest przy tym rachunek za wyrządzone szkody, o wartości około 250 tys. euro.
Wspomnianym „gabarytem” był transport łopaty dla turbiny wiatrowej. Konstrukcje tego typu odznaczają się nie tylko imponującą długością, ale też mają bardzo kosztowny charakter, z racji bycia wykonywanym ze specjalnych polimerów. I choć materiały tę łączą w sobie niską masę z dużą wytrzymałością, w starciu z samochodem ciężarowym, w tym nawet jego lusterkiem, łopata może ulec poważnemu uszkodzeniu.
Tak też stało się w poprzedni weekend, w nocy z piątku na sobotę, na parkingu Bütteler Holz przy niemieckiej autostradzie A27. Przypadkowy patrol policji, przejeżdżający około godziny 4.30, zwrócił tam uwagę na rozerwany fragment łopaty, a także leżący pod nim element lusterka z DAF-a XF. Wszystko wskazywało przy tym na to, że przypadkowa ciężarówka uszkodziła ładunek, a następnie po prostu odjechała z miejsca zdarzenia.
Uwzględniając to uszkodzone lusterko, policja zakłada, że sprawca po prostu musiał zauważyć całe zdarzenie. Tym samym podejrzewa się go o ucieczkę z miejsca kolizji, wszczęto postępowanie poszukiwawcze, a w dniu wczorajszym wydano apel do świadków, z prośbą o przekazywanie wskazówek. Przy okazji pojawiła się też informacja o szacunkowej wartości strat, określonej właśnie na wspomniane ćwierć miliona euro.