Transport bez prawa jazdy, licencji, działalności, karty, bieżnika, opłat i mocowania

Na autostradzie A4 zatrzymano ostatnio prawdziwego rekordzistę. Było to dwuosiowe Renault Premium z ładunkiem odpadów z tworzyw sztucznych, które wykonywało przewóz z między innymi następującymi nieprawidłowościami:

1. Kierowca nie posiadał prawa jazdy kategorii C, a tym samym na pewno też kwalifikacji zawodowej;

2. Kierowca objęty był sądowym zakazem prowadzenia jakichkolwiek pojazdów samochodowych;

3. Kierowca nie rejestrował czasu pracy;

4. Firma wykonująca przewóz była wykreślona z rejestru działalności gospodarczych;

5. Firma wykonująca przewóz nie posiadała żadnych transportowych uprawnień, a więc na przykład licencji, czyli zgłoszenia w systemie transportu odpadów;

6. Ciężarówka nie miała ważnej legalizacji tachografu;

7. Ciężarówka poruszała się na wyeksploatowanych oponach, założonych nie do pary;

8. Ładunek w żaden sposób nie został zabezpieczony;

9. Opłaty za drogi nie były pobierane, z uwagi na całkowity brak środków na koncie e-TOLL.

Mówiąc krótko, kierowca i pojazd w ogóle nie powinni pojawić się na drodze, natomiast przedsiębiorca w ogóle nie powinien używać ciężarówki. Mimo to transport był wykonywany, ciężarówka w środku dnia jechała autostradą A4, jak gdyby nigdy nic przejeżdżała przez bramki i stanowiła przy tym naprawdę skrajny przykład nieuczciwej konkurencji.

Jakie natomiast mogą być następstwa tak rozległego złamania prawa? Tutaj trudno o zwięzłą odpowiedź, gdyż długa lista nieprawidłowości będzie rozpatrywana przez co najmniej trzy różne służby. Mowa tutaj o Inspekcji Transportu Drogowego, Inspektoracie Ochrony Środowiska, a także Komendzie Miejskiej policji w Gliwicach. Dla kierującego sprawa może skończyć się nawet karą pozbawienia wolności, na okres od 3 miesięcy do 5 lat, a przedsiębiorstwo otrzyma co najmniej dwie pięciocyfrowe kary, jak 10 tys. złotych za brak zezwolenia na przewóz odpadów, czy 12 tys. złotych za brak licencji. Brak opłaty w e-TOLL będzie kosztował 1500 złotych, a prowadzenie działalności bez jej zarejestrowania zostanie ocenione przez sąd, z możliwą karą grzywny lub więzienia.

Oto komunikat GITD:

We wtorek (27 czerwca) inspektorzy z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej zatrzymali na śląskim odcinku autostrady A4 (PPO Żernica) pojazd ciężarowy, którym wykonywany był transport odpadów z tworzyw sztucznych. Kontrola wykazała nieprawidłowości po stronie i kierowcy, i pojazdu. Po przeanalizowaniu okazanych dokumentów i danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, okazało się, że mężczyzna nie mógł kierować ciężarówką ze względu na brak prawa jazdy kategorii C. Co więcej, nie miał prawa w ogóle siadać za kierownicę, bo jego prawo jazdy zostało zatrzymane przez starostę. Mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kontrola opłaty elektronicznej wykazała brak środków na koncie przedpłaconym e-TOLL, do którego przypisany jest pojazd. Funkcjonariusze mieli też szereg innych zastrzeżeń, dotyczących m.in. nierejestrowania czasu pracy przez zalogowanie karty do tachografu, braku legalizacji tachografu i braku dokumentów uprawniających do wykonywania transportu drogowego, czy braku zabezpieczenia ładunku umieszczonego na pojeździe. Na dodatek, okazało się także, że przedsiębiorstwo, które wykonywało przewóz, wykreślone jest z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. To jeszcze nie wszystko. Nieprawidłowości dotyczyły też stanu technicznego pojazdu. Inspektorzy zwrócili uwagę na uszkodzone opony i różną rzeźbę bieżnika na jednej osi. 

Dalsze czynności, związane z czasem jazdy i brakiem wymaganych dokumentów, prowadzili inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Z uwagi na przewóz odpadów przez przedsiębiorstwo wykreślone z CEIDG, na miejsce kontroli wezwano funkcjonariuszy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym, został też zatrzymany dowód rejestracyjny pojazdu. W związku z brakiem uprawnień do kierowania i jazdą mimo zakazu sądowego, kierujący ciężarówką został przekazany policjantom z KMP Gliwice.