Tesla chce produkować ciężarówki w Niemczech – zapowiedź z wizytacji Berlina

Powyżej: jedna kilkudziesięciu sztuk przekazanych do Pepsi

Po sześciu i pół roku od oficjalnej premiery, ciężarowa Tesla Semi nadal nie trafiła do seryjnej produkcji. Z amerykańskiej fabryki wyjechały tylko nieliczne egzemplarze, przeznaczone dla ściśle wybranych klientów. Nie przeszkadza to jednak firmie w składaniu kolejnych zapowiedzi, tym razem dotyczących… produkcji w Europie.

Przy okazji wizyty w Berlinie, gdzie Tesla ma swoją fabrykę samochodów osobowych, założyciel firmy nawiązał także do tematu ciężarówek. Jak stwierdził w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami, wytwarzanie elektrycznego ciągnika siodłowego w Europie też byłoby sensownym przedsięwzięciem. Dlatego, gdy tylko uda się wdrożyć produkcję seryjną w Ameryce, mogą rozpocząć przygotowania do rozszerzenia produkcji ciężarówek na zakład w Niemczech.

Przypomnę, że Tesla Semi miała oficjalną premierę pod koniec 2017 roku. Krótko później wielu przewoźników, w tym także firm europejskich, złożyło przedpłaty konieczne do ustawienia się w kolejce po taki pojazd. Miały one wynosić nawet kilkanaście tysięcy euro na jeden egzemplarz (konkretne kwoty opisywałem tutaj). Od tamtego czasu do Europy nie dotarła jednak żadna sztuka, a nawet nie widziano tutaj żadnego ciągnika testowego. Nieznana pozostaje też pełna specyfikacja tego pojazdu.