Ten Sprinter ważył 6,6 tony i jechał tak za dnia po niemieckiej autostradzie A9

6,6 tony masy rzeczywistej to byłby spory wynik nawet dla samochodów dostawczych z podwójnym tylnym ogumieniem. W końcu wiele z nich ma 5 lub 5,5 tony technicznego DMC. Tutaj zaś mamy najzwyklejszego, 3,5-tonowego Sprintera w lekkiej konfiguracji na pojedynczych kołach.

Samochód ten ważył 6,6 tony, przewożąc ładunek żywności. I wcale nie zatrzymano go na jakiejś bocznej drodze, czy też w środku nocy. Zamiast tego auto poruszało się za dnia po niemieckiej autostradzie A9, zmierzając z okolic Jeny w kierunku południowym. Samochód został przy tym zauważony przez patrol drogowej policji, ściągnięto go na parking i tam przeprowadzono ważenie.

Sam tylko ładunek musiał ważyć w tym Sprinterze około 4 ton. Kierowca zapłacił zaś z tego tytułu 470 euro mandatu. W przeliczeniu na naszą walutę, to mniej więcej 2,1 tysiąca złotych. Ponadto policja zakazała dalszego ruchu do momentu usunięcia części towaru. W tym celu przedsiębiorca ściągnął więc zastępczy transport, którym musiały być aż trzy różne samochody dostawcze.