Pewna firma z okolic Gniezna ewidentnie cierpi na nadmiar kart do tachografu. W ostatnich miesiącach skontrolowano trzech jej kierowców i znaleziono przy nich łącznie sześć kart. Co więcej, przewoźnik jest na tyle odważny, że ostatni przypadek odnotowano w czasie letnich zakazów ruchu.
Oto komunikat WITD Poznań:
Kolejny kierowca pracujący dla jednej z firm przewozowych, posługiwał się oprócz swojej, cudzą kartą, którą zatrzymali inspektorzy ITD z Gniezna. To już trzeci taki przypadek, gdy kierowca przewoźnika z powiatu gnieźnieńskiego traci kartę kolegi i płaci mandat.
Kolejny mandat karny w wysokości 2 tysięcy złotych dla kierowcy i wszczęte postępowanie administracyjne wobec przewoźnika na kwotę 3 tysięcy złotych, pewnie nie zagwarantują, że inspektorzy z oddziału gnieźnieńskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu nie natkną się na kierowców tego samego przewoźnika po raz kolejny, jak ostatnio, 18 sierpnia. Wcześniej bowiem inspektorzy zatrzymali już dwie cudze karty, którymi posługiwali się dwaj inni kierowcy z tej samej firmy w maju tego roku. Wtedy każdy z kierujących dostał po 2 tysiące złotych mandatu, a wobec przewoźnika wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karą prawie 8000 złotych.
W przypadku ostatniej, sierpniowej kontroli, kierowca dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, ponieważ poruszał się pojazdem w sobotę przed godziną czternastą, pomimo okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach.