Tak mieszkało się w największym DAF-ie połowy lat 80. – 3600 Space Cab od środka

Powyżej: DAF XG z tego artykułu

W czasie gdy nowy DAF XG+ przygotowywany jest do seryjnej produkcji, a na europejskich drogach pojawi się nowa największa kabina z branży, proponuję szybką porcję kabinowej historii. Przyjrzymy się w niej jak żyli kierowcy DAF-a 3600 Space Cab, a więc największego modelu tej marki z lat 80-tych. Samochód ten trafił do oferty w 1984 roku, będąc pierwszym DAF-em z kabiną o podwyższonym dachu. W owym czasie było to dosyć ekskluzywna i droga oferta, która nigdy nie zdobyła większej popularności. W Polsce ten samochód był zaś absolutną rzadkością, jako że do kraju ściągano głównie słabszych, mniejszych i tańszych kuzynów, jak DAF-y 2800 oraz 3300 o płaskim dachu.

Powyższe zdjęcie pochodzi z dawnej reklamy modelu 3600 Space Cab, wydanej w połowie lat 80-tych, tuż po premierze. Transportowa klasyka wręcz wylewa się z fotografii, zarówno w zakresie wyposażenia pojazdu, jak i przedmiotów towarzyszących kierowcy. Mamy tutaj analogowy układ nawigacji, ogromny telewizor z miniaturowym ekranem, czy elegancką i bardzo wąską walizkę. Z dzisiejszego punktu widzenia takie przechowywanie bagażu może dziwić, ale właśnie z myślą o takich walizkach stworzono niezamykaną przestrzeń pod dolnym łóżkiem. A przy okazji zwróćcie uwagę na paczkę papierosów – dzisiaj umieszczenie czegoś takiego na reklamie ciężarówki jest po prostu niewyobrażalne.

Jeśli natomiast chodzi o wyposażenie, to DAF zachwalał naprawdę długą listę opcji. Dla przykładu, kierowca mógł mieć fotel z regulowanym podparciem lędźwi oraz podgrzewaniem. Reklama zwracała też uwagę na liczne gniazda 12V i wymieniała trzy potencjalne urządzenia do podpięcia: telewizor, maszynkę do golenia lub ekspres do kawy. Poza tym DAF zachwalał miejsce do wyprostowania przed prawym fotelem, wygospodarowane dzięki zamontowaniu tylko dwóch schowków nad przednią szybą. Powodem do zadowolenia miało być też dolne łóżko, o rozmiarze 200×60 oraz grubości 25 centymetrów. Zamiast górnego łóżka fabrycznie proponowano zaś dodatkowe schowki, przypominające domowe meble.

Dodatkowe zdjęcia z reklamy: